Na Ukrainie po 15 latach wznowiono wydobycie złota

Po 15 latach przerwy ponownie uruchomiono jedyną na Ukrainie kopalnię złota, znajdującą się na Zakarpaciu. Wydobycie prowadzi amerykańska firma, która szykowała się do tego od kilku lat.

Na Ukrainie po 15 latach przerwy wznowiła w tym tygodniu pracę jedyna kopalnia złota w tym kraju, zlokalizowana w miejscowości Mużijewo na Zakarpaciu, w rejonie berehowskim. Wydobycie złota i innych metali szlachetnych, głównie cynku, prowadzi amerykańska firma Avellana Gold, zarejestrowana na Cyprze. Działalność rozpoczął już jeden z zakładów wchodzących w skład kopalni, pracuje tam obecnie 30 osób.

Kopalnia złota wznowiła prace w środę, o czym poinformowały oficjalnie Zakarpacka Obwodowa Administracja Państwowa. Jej szef Ołeksij Petrow, czyli gubernator obwodu zakarpackiego, wziął udział w inauguracji pracy kopalni, który podkreślał, że oznacza to dodatkowe inwestycje do budżetu gminy oraz nowe miejsca pracy. „Wsparliśmy zagranicznego inwestora i rozpoczęcie projektu wydobycia złota i polimetali, znajdujących się na terytorium mużijiwskiego złoża” – powiedział Petrow.

Lokalne złoże złota z potwierdzonymi rezerwami pozwala Ukrainie posiadać status kraju wydobywającego złoto. Ocenia się, że zasoby złota z tego złoża wynoszą około 55 ton, natomiast cynku – nawet milion ton. Według portalu Ekonomiczna Prawda, eksperci szacują zasób złóż złota na Ukrainie na 3 tys. ton.

Ostatni raz w kopalni Mużijewo pracowano w 2005 roku, ale przedsiębiorstwo prowadzące wydobycie zbankrutowało.

Wiadomo, że zakład rozpoczyna prace od przerobienia rudy pozostałej po wydobyciu w przeszłości, która wciąż znajduje się na jego terenie. Gubernator obwodu zakarpackiego uważa, że projekt ma też znaczenie dla ekologii, gdyż umożliwi pozbycie się „niebezpiecznych wysypisk”.

Według założeń, rocznie przedsiębiorstwo ma przerabiać 500 tys. ton rudy i odprowadzać ponad 250 mln hrywien podatków. Brian Savage, dyrektor generalny Avellana Gold twierdzi, że produkowanego metalu wystarczy do wyprodukowania 300 tys. akumulatorów rocznie, jednocześnie pokrywając zapotrzebowanie Ukrainy na cynk.

O planach Amerykanów dotyczących wydobywania złota na Ukrainie informowaliśmy w 2017 roku. Wówczas pisaliśmy, że amerykańska kompania Avellana Gold planuje zainwestowanie 100 mln dolarów w projekt wydobycia złota i polimetalicznej rudy na Zakarpaciu. Dzięki temu możliwości wydobywcze miały wzrosnąć ze 150 tys. do 500 tys. ton rudy rocznie.

Do 2014 roku licencję na wykorzystanie mużijewskiego złoża posiadała firma „Karpatska Rudna Kompanija” kontrolowana przez donieckiego biznesmena Walerija Briedychina związanego z byłym szefem ukraińskiego ministerstwa spraw wewnętrznych z czasów rządów Wiktora Janukowycza, Witalijem Zacharczenką. W 2014 roku firma przerejestrowała się i stała się spółką akcyjną, nie zmieniając nazwy. Jej nowym właścicielem okazała się Avellana Gold. Według Interfaks-Ukraina, Amerykanie nabyli karpacką firmę w 2016 roku. Sama Avellana Gold zaprzecza jakimkolwiek związkom z byłym szefem MSW Ukrainy.

Szef ukraińskiej Państwowej Służby Geologicznej i Surowców Mineralnych mówił wówczas, że jeśli projekt się powiedzie, to Ukraina pozwoli na eksploatację swoich złóż kolejnym inwestorom. Warunkiem miała być pomyślna realizacja projektu. Rozważano uruchomienie na Ukrainie działalności jeszcze 2-3 nowych kompanii wydobywczych.

CZYTAJ TAKŻE: Ukraina uruchamia kopalnie złota

zaxid.net / carpathia.gov.ua / Kresy.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. Tutejszym
    Tutejszym :

    Jak do tej pory nowy właściciel – Ukraina – zbankrutował.
    Kopalnia złota na Ukrainie to strasznie niedochodowy biznes.
    Ciekawe ile Amerykanom zostanie po opłatach „koncesji”.
    Obstawiam, że z płaczem wrócą do siebie za ocean.
    Może budżet Ukrainy nie za dużo straci, tego budżetu już nie ma?
    Pozostał tylko „Bul buli zator” (hebrajski): maszynka do wyciskania pieniędzy.