Ukraiński „kurier” chciał przewieźć przez Polskę kilkadziesiąt sfałszowanych dokumentów tożsamości dla swoich rodaków pracujących na zachodzie Europy, żeby dzięki nim mogli zalegalizować swój pobyt w tamtych krajach.

Jak poinformowała w poniedziałek rzeczniczka Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej mjr Elżbieta Pikor, w nocy z piątku na sobotę podczas kontroli granicznej w Korczowej na Podkarpaciu zatrzymano 35-letniego „kuriera” – obywatela Ukrainy, przewożącego fałszywe dowody osobiste.

Okazało się, że kilkadziesiąt podrobionych dokumentów przewoził dla swoich rodaków pracujących na zachodzie Europy. Ukraińcy mieli wykorzystać je, by zalegalizować swój pobyt w tamtych krajach.

 

– Kontrolerzy SG i KAS zainteresowali się dokumentami, które mężczyzna posiadał w podręcznej saszetce. Poproszony o ich okazanie wyjął 21 rumuńskich dowodów osobistych – powiedziała TVP mjr Pikor. Ukraińca skierowano do kontroli osobistej. Wówczas okazało się, że ma ze sobą jeszcze dwa bułgarskie dowody osobiste, a także jeden litewski oraz bułgarskie prawo jazdy.

– Łącznie znaleziono przy nim 25 fałszywych dokumentów – poinformowała rzeczniczka Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej.

W związku z podejrzeniem, że dokumenty mogą być podrobione, przeprowadzono ich szczegółową kontrolę, z udziałem obecnego w Korczowej w ramach misji rumuńskiego funkcjonariusza Europejskiej Agencji Straży Granicznej i Przybrzeżnej FRONTEX. Dzięki podjętym działaniom udowodniono, że wszystkie przewożone przez Ukraińca dokumenty podrobiono na wzór oryginału.

Zatrzymany mężczyzna przyznał, że fałszywe dokumenty miały trafić do obywateli Ukrainy pracujących na zachodzie Europy, aby ci mogli zalegalizować tam swoje pobyty. Ukrainiec usłyszał zarzuty dotyczące fałszerstwa dokumentów. Przyznał się do zarzucanego mu czynu. Po uzgodnieniu z Prokuraturą Rejonową w Jarosławiu dobrowolnie poddał się karze.

Jak informowaliśmy, podobny przypadek wykorzystywania fałszywych dokumentów przez Ukraińców w celu legalizacji pobytu w Polsce odkryto niedawno w Bielsku-Białej. Grupa ukraińskich imigrantów próbowała uzyskać zezwolenie na pobyt w Polsce oszukując urzędników i fałszując dokumenty. Od początku lipca w Bielsku-Białej ujawniono już 8 przypadków, gdy obywatele Ukrainy próbowali wyłudzić zezwolenie na pobyt w Polsce na podstawie sfałszowanych dokumentów i wprowadzając w błąd polskich urzędników.

Podejrzenia wzbudziły najpierw dokumenty złożone w placówce urzędu wojewódzkiego na początku lipca przez trzech obywateli Ukrainy. Wsparcie Straży Granicznej wykazało, że każdy z Ukraińców posiadał dwa paszporty, którymi posługiwali się w różnych sytuacjach. Stwierdzenie tego rodzaju naruszenia prawa doprowadziło do wydania decyzji administracyjnej zobowiązującej Ukraińców do opuszczenia terytorium Polski. Wszczęto też wobec nich postępowanie karne dotyczące składania fałszywych oświadczeń pod rygorem odpowiedzialności karnej oraz próby wyłudzenia karty pobytu poprzez podstępne wprowadzenie w błąd pracowników urzędu wojewódzkiego. Wszyscy podejrzani przyznali się do winy i zostali skazani na grzywny w wysokości po 1800 zł.

Czytaj także: Eurostat: Polska liderem w UE pod względem wydawania zezwoleń na pobyt imigrantom spoza UE – głównie Ukraińcom

regiony.tvp.pl / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply