Federalna Służba Bezpieczeństwa Rosji oświadczyła w czwartek, że zapobiegła serii zamachów terrorystycznych w Moskwie przygotowywanych na polecenie przebywającego w Turcji wysłannika Państwa Islamskiego. W skład grupy wchodzili obywatele Tadżykistanu.
Wśród zatrzymanych czterech osób jest także obywatel Mołdawii. Podczas rewizji znaleziono ładunki wybuchowe domowej roboty, broń palną i znaczne ilości materiałów wybuchowych.
FSB oświadczyła, że chodziło o zamachy, jakie zyskają rozgłos, i że przejęte materiały wybuchowe miały być wykorzystane do sporządzenia dużego ładunku. Niezależna telewizja Dożd podała, że ataki miały nastąpić w Nowy Rok.
Obywatel Tadżykistanu, który polecił przygotowanie zamachów, jest poszukiwany międzynarodowym listem gończym przez władze tego kraju, a przebywa w Turcji – podała FSB.
Czytaj również: W Moskwie udaremniono zamach terrorystyczny
kresy.pl/ pap
Jeżeli Lipiński uważa, że telewizja Dożdź jest niezależna, to mu współczuję.