Prezydent USA Donald Trump zapowiadał, że podczas Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa odbędzie się spotkanie przedstawicieli administracji USA z rosyjskimi urzędnikami. Okazuje się jednak, że do takiego spotkania nie dojdzie.
W piątek w Monachium rozpoczęła się trzydniowa Konferencja Bezpieczeństwa. Donald Trump zapowiadał w czwartek, że podczas wydarzenia odbędzie się spotkanie przedstawicieli administracji USA z rosyjskimi urzędnikami.
“Rosja będzie tam z naszymi ludźmi. Nawiasem mówiąc, Ukraina jest również zaproszona. Nie wiem dokładnie, kto będzie tam z każdego kraju, ale ludzie wysokiego szczebla z Rosji, Ukrainy i Stanów Zjednoczonych” – mówił amerykański prezydent. Okazuje się jednak, że do takiego spotkania nie dojdzie. Wskazują na to deklaracje zarówno szefa konferencji, jak i strony rosyjskiej.
Przewodniczący Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa Christoph Heusgen oświadczył, że w wydarzeniu nie weźmie udziału żaden przedstawiciel Rosji. “Nie akredytowaliśmy żadnego przedstawiciela rządu rosyjskiego, a bez akredytacji wstęp nie jest możliwy” – powiedział.
Czytaj: Media: Zełenski nie podpisał umowy z USA dotyczącej metali ziem rzadkich
Także strona rosyjska przekazała w piątek, że jej przedstawiciele nie będą obecni na Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa, ponieważ “nie zostali zaproszeni”.
“Rosyjscy urzędnicy nie są zaproszeni na konferencję w Monachium” – poinformowała rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa. “Nie będzie więc przedstawicieli MSZ ani innych oficjalnych rosyjskich struktur i organów. Mogę to powiedzieć na pewno” – dodała.
Zobacz także: Hegseth: Europa nie może zakładać, że obecność wojskowa USA będzie trwała wiecznie
ukrinform.net / barrons.com / Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!