Minister funduszy i polityki regionalnej zwróciła się do UOKiK z prośbą o zbadanie wzrostu marż deweloperskich w latach 2016-2024, sprawdzenie czy nie istnieje porozumienie cenowe i czy interesy konsumentów są naruszane.
W poniedziałek minister Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz opublikowana na platformie X zdjęcie skierowanego do UOKiK pisma. Zwraca się w nim z prośbą o przeanalizowanie źródeł wzrostu marż firm deweloperskich w latach 2016-2024, zbadanie zasad konkurencji na rynku usług deweloperskich pod kątem istnienia porozumienia cenowego lub wykorzystania pozycji dominującej, a także zbadanie zawieranych umów przez konsumentów i deweloperów pod katem naruszania zbiorowych interesów klientów.
„Zarówno obecny poziom marż firm deweloperskich, jak i ich wzrost w latach 2016-2024, są wyjątkowo wysokie” – podkreśliła minister. Pełczyńska-Nałęcz powołała się na publikację Narodowego Banku Polskiego. Wynika z niej, że szacowany zysk netto nowych mieszkań wśród deweloperów w 2023 roku wyniósł 22 proc., tym samym „znacznie przewyższając marże w innych segmentach branży budowlanej”.
„Za niemal jedną trzecią przychodów na rynku budowlanym odpowiada pięć największych firm, z czego wszystkie działają na rynku mieszkaniowym” – wskazała.
— Katarzyna Pełczyńska (@Kpelczynska) December 2, 2024
Jak dodała, „cała reszta podmiotów zaś charakteryzuje się mniejszą skalą, posiadając mniej niż 200 nabywców. Może to świadczyć o koncentracji dużej części branży wśród 6, lub 25 największych podmiotów”.
Jej zdaniem, „takie ukształtowanie rynku zwiększa prawdopodobieństwo istnienia porozumienia cenowego lub wykorzystywanie pozycji dominującej czemu powinien przyjrzeć się Urząd”.
Pełczyńska-Nałęcz argumentuje, że działalność UOKiK w obszarze nieruchomości powinna być proaktywna, a rynek stale monitorowany pod kątem konkurencji i praktyk naruszających interesy konsumentów.
„Doświadczenie kredytów frankowych wskazuje, że w przypadku tak istotnych z perspektywy finansowej oraz dobrobytu obywateli obszarów państwo powinno zapobiegać powstawaniu problemów, a nie reagować post-factum” – napisała minister.
W ubiegłym tygodniu szefowa MFiPR zwracała uwagę, że marże deweloperskie w Polsce obecnie sięgają 30 proc. i są ponad dwa razy wyższe niż średnia europejska.
Do jej słów odniósł się UOKiK, który oświadczył, że co do zasady przedsiębiorcy mają swobodę ustalania cen oraz marż. „Należy przy tym stanowczo podkreślić, iż nie mamy obecnie dowodów do twierdzeń, iż ceny bądź marże na tym rynku mogły być kształtowane w wyniku niedozwolonego porozumienia. Jeśli Pani Minister Pełczyńska – Nałęcz bądź ktokolwiek dysponuje w tym zakresie informacjami pozwalającymi twierdzić, iż do tego typu porozumienia może lub mogło dochodzić, to prosimy o ich niezwłocznie przekazanie do UOKiK” – przekazał wówczas Urząd.
Listopadowe doniesienia serwisu FX Mag wskazywały, że marża polskich deweloperów wynosi czasem nawet ponad połowę cen mieszkań. Ekonomista Marek Zuber podkreślał wówczas, że na ostateczną cenę mieszkań wpływają różne koszty, w tym administracyjne, marketingowe oraz finansowania.
Z lipcowych danych Eurostatu wynikało, że w pierwszym kwartale 2024 r. ceny zakupu mieszkań w Polsce były aż o 18 proc. wyższe niż pierwszym kwartale 2023. Polska znalazła się w tym zestawieniu na pierwszym miejscu w UE.
Zwracaliśmy uwagę, że 8 z 20 największych deweloperów w Polsce jest pod kontrolą zagranicznego kapitału. Kiedy przyjrzymy się spółkom wchodzących w skład giełdy, dominacja cudzoziemskich inwestorów jest jeszcze wyższa i wynosi 54 proc.
Czytaj: Poznański deweloper z karą UOKiK. Wymuszał na kupujących mieszkania niekorzystne umowy
Zobacz także: Warszawski deweloper kombinował przy zabytkach. W sprawę zamieszany jest brat polityka PiS
money.pl / Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!