Pisaliśmy o afiszach z wizerunkiem Józefa Stalina, które pojawiły się w Nowosybirsku z inicjatywy miejscowego oddziału Komunistycznej Partii Federacji Rosyjskiej. Wywołało to protesty części mieszkańców syberyjskiego miasta.
8 maja czyli dzień przed hucznie obchodzonym w Rosji świętem zwycięstwa przeciw billboardom z wizerunkiem sowieckiego dyktatora protestowali lokalni katolicy i działacze opozycyjnej partii Jabłoko. Oba środowiska wystaosowały protest do władz lokalnych Nowosybirska, w którym przypomnieli, że Stalin odpowiada za masowe mordy na mieszkańcach Związku Radzieckiego oraz zamykanie milionów z nich w obozach koncetracyjnych. Jak wyliczyli jeszcze dziś w obwodzie nowosybirskim żyje około 20 tys. osób represjonowanych w czasach rządów dyktatora. W liście protestacyjnym wypomniano również, że to Stalin był winny kompletnemu nieprzygotowaniu Armii Czerownej na atak III Rzeszy.
Z inicjatywy partii komnistycznej na ulicach Nowosybirska pojawiło się 25 billboardów z wizerunkiem Stalina. “Idea była naturalna. Stalin był Najwyższym Dwódcą, który poprowadził ten naród do Wielkiej Wojny Ojczyźnianej. To nigdy nie może być od niego oddzielane” – tłumaczył wiceprzewodniczący nowosybirskiego oddziału KPFR Renat Sulejmanow.
radiovaticana.va/kresy.pl
Dobrze, że są też w Rosji normalni ludzie.
Dodać trzeba że to Stalin doprowadził do wojny Ojczyźnianej czego głupole z Rosji nie mogą zrozumieć bo to na ruskim paliwie i surowcach Niemcy zdobyli Polskę i zachód