Prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew przyleciał w poniedziałek do Władykaukazu w rosyjskiej Osetii Północnej, by osobiście nagrodzić rosyjskich żołnierzy zasłużonych w operacji w Osetii Południowej.

Operację rosyjskie władze nazwały “zmuszaniem Gruzji do pokoju”.

Osetia Północna należy do Federacji Rosyjskiej, Osetia Południowa formalnie wchodzi w skład Gruzji, lecz faktycznie od lat 90. pozostaje poza kontrolą Tbilisi.

Agencja ITAR-TASS pisze, że planowane jest też nieformalne spotkanie prezydenta z wojskowymi przy filiżance herbaty.

Dekret o odznaczeniu zasłużonych w walce Miedwiediew podpisał w piątek, wtedy też obiecał, że spotka się z tymi, którzy, jak powiedział, “ratowali bezbronnych ludzi” i bronili “pokojowych ideałów”.

Wyraził nadzieję, że także w przyszłości rosyjscy żołnierze “będą zdecydowanie bronić życia i interesów rosyjskich obywateli, godnie spełniać swój obywatelski, pokojowy i ludzki obowiązek”.

AFP pisze, powołując się na rosyjskie agencje, że Miedwiediew powiedział, że działania władz gruzińskich w Osetii Południowej “nie mogą pozostać bez kary”.

PAP / mb

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply