Przyszły kanclerz Niemiec Friedrich Merz potwierdził gotowość przekazania Ukrainie pocisków manewrujących Taurus. W rozmowie z ARD zaznaczył jednak, że decyzja ta musi być skoordynowana z europejskimi sojusznikami z NATO.
Friedrich Merz, lider niemieckiej chadecji i kandydat na kanclerza, wyraził gotowość do wsparcia Ukrainy poprzez przekazanie jej niemieckich pocisków manewrujących Taurus. Oświadczenie padło w rozmowie z publicznym nadawcą ARD, a także zostało przytoczone przez „Financial Times”.
Merz podkreślił, że dostarczenie tego typu uzbrojenia może zwiększyć presję na Rosję i ograniczyć jej zdolności militarne. Zaznaczył jednak, że Niemcy nie podejmą tej decyzji samodzielnie. „Nasi europejscy partnerzy już dostarczają pociski manewrujące” – powiedział Merz, odnosząc się do wcześniejszych dostaw przez Wielką Brytanię i Francję.
Według Merza, Niemcy powinny były przekazać Ukrainie pociski Taurus równolegle z decyzjami Londynu i Paryża o dostawach rakiet Storm Shadow. Jak zauważył, te systemy uzbrojenia przyczyniły się do zadania poważnych strat rosyjskiej flocie na Krymie oraz innym obiektom wojskowym.
Polityk wskazał również, że wszelkie decyzje w tej sprawie muszą zostać podjęte w porozumieniu z kluczowymi sojusznikami, prawdopodobnie mając na myśli Wielką Brytanię, Francję i Stany Zjednoczone. „Brytyjczycy to robią, Francuzi to robią, a Amerykanie i tak to robią” – dodał Merz.
W kontekście potencjalnego użycia przekazanego uzbrojenia, Merz wskazał, że pociski mogłyby być wykorzystane do ataków na rosyjskie cele wojskowe na Krymie, a także na Most Kerczeński, wykorzystywany przez Rosję do transportu sprzętu wojskowego.
Przewodnicząca Parlamentu Europejskiego Roberta Metsola uważa, że Ukraina pilnie potrzebuje niemieckich pocisków manewrujących Taurus. „Musimy zwiększyć naszą pomoc dla Ukrainy” – oświadczyła.
Zdaniem szefowej PE, Ukraina „nie może czekać wiecznie”. Roberta Metsola powiedziała grupie medialnej Funke, że istnieje „szerokie poparcie” dla żądania, aby po dopuszczeniu amerykańskich pocisków rakietowych do użycia przeciwko celom w Rosji, państwa UE poszły w ich ślady, w tym Niemcy z pociskami manewrującymi Taurus.
Jej zdaniem, Ukraińcy są pod presją czasu, gdyż Rosja eskaluje teraz wojnę, nasila ataki rakietowe, w których ginie wielu cywilów. „Musimy zwiększyć naszą pomoc dla Ukrainy” – powiedziała szefowa PE.
„Zobaczymy, czy po niemieckich wyborach parlamentarnych nastąpi odpowiednia zmiana kursu” – wskazuje Metsola. „A może nawet wcześniej, ponieważ w berlińskiej koalicji rządowej istnieją również różne stanowiska w sprawie dostawy taurusów” – dodała.
Jej zdaniem, Ukraina nie może czekać w nieskończoność, ponieważ co rusz odbywają się wybory w jakimś zachodnim kraju, podczas gdy ludzie codziennie giną w wojnie.
Kresy.pl/FT
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!