Media: Polska łączy tzw. umowę ws. ubóstwa z kwestią wywozu ukraińskiego zboża i sankcjami wobec Białorusi

Część unijnych dyplomatów twierdzi, że Polska blokuje tzw. umowę ws. ubóstwa z krajami Afryki, Karaibów i Pacyfiku. Polski ambasador zaprzecza, ale zaznacza, że powinna ona być powiązana z umową ws. wywozu ukraińskiego zboża i sankcjami wobec Białorusi.

Jak podaje stacja RMF FM, Polska łączy sprawę umowy z 79 krajami Afryki, Karaibów i Pacyfiku z kwestią nadmiaru ukraińskiego zboża oraz sankcjami wobec Białorusi.

Szwecja, która w tym półroczu sprawuje przewodnictwo w Unii Europejskiej chciała szybko zakończyć prace nad umową z 79 krajami Afryki, Karaibów i Pacyfiku (AKP) – tzw. umową post-Kotonu, ratyfikowaną w 2021 roku. Jej celem ma być ograniczenie ubóstwa oraz ułatwienie państwom Afryki, Karaibów i Pacyfiku stopniowe włączanie się w gospodarkę światową.

 

Po tym, jak swoje weto wycofały Węgry, Szwecja przyspieszyła prace. Jednak według relacji unijnych dyplomatów, przywoływanych przez RMF FM, w środę Polska uzależniła swoją zgodę na podpisanie umowy od wsparcia logistycznego w wywozie zalegającego ukraińskiego zboża do krajów potrzebujących.

Ponadto, Polska oczekuje też przyjęcia unijnych sankcji wobec Białorusi. Sprawa od kilku miesięcy tkwi w miejscu, gdyż Litwa, wspierana przez Polskę, nie zgadza się na „rozwodnienie” proponowanych restrykcji. Chodzi m.in. o wyłączenie spod reżimu sankcyjnego białoruskich nawozów sztucznych, czego domagają się kraje tzw. globalnego Południa. Uzasadniają to koniecznością zwalczania głosu w Afryce.

Stąd, w rozmowie z RMF FM kilki unijnych dyplomatów powiedziało, że „Polska blokuje” umowę post-Kotonu.

Informacjom o tym, że Polska jakoby blokuje sankcje, zaprzecza polski ambasador przy UE Andrzej Sadoś. Przyznał zarazem, że w dyskusji powinny być obecne kwestie wywozu zboża i porozumienie w kwestii sankcji białoruskich i że powiedział o tym w środę, podczas spotkania ambasadorów UE. Zaznaczył, że „trzeba zwrócić uwagę na nowe okoliczności, które wystąpiły także w Afryce w związku z agresją Rosji na Ukrainę”.

Szwedzki minister ds. handlu zagranicznego Johan Forssell powiedział, że Szwecja „dała jasno do zrozumienia (…), że ta umowa musi zostać podpisana”. Zapowiedział, że podczas piątkowego spotkania ministrów ds. polityki rozwojowej UE padnie w tej sprawie pytanie i Polska będzie musiała odpowiedzieć.

Przeczytaj: KE wprowadza tymczasowe restrykcje ws. przywozu zboża z Ukrainy do Polski i czterech innych krajów

Czytaj również: Zełenski skrytykował Polskę i inne kraje, które zakazały importu zboża z Ukrainy. „To nie czas, by iść śladem Rosji”

Rmf24.pl / Kresy.pl