„Opozycja w poniedziałek chce zgłosić do laski marszałkowskiej kandydaturę Gowina” – pisze portal wPolityce.pl.

W sobotę portal wPolityce.pl przytoczył „ciekawe plotki” krążące wśród polityków. Dotyczą one próby przeprowadzenia zmiany na stanowisku marszałka Sejmu. Portal powołuje się na anonimowego polityka, który twierdzi, że „opozycja w poniedziałek chce zgłosić do laski marszałkowskiej kandydaturę Gowina”.

Jak napisano, informator portalu sugeruje, że akcja opozycji ma mieć na celu choćby chwilowe przejęcie inicjatywy na scenie politycznej. Twierdzi też, że cała sprawa miałaby postawić byłego wicepremiera Jarosława Gowina w trudnej sytuacji.

 

„Jeśli nie przyjmie takiej propozycji, to opozycja będzie miała pretekst żeby z nim nie rozmawiać. Będzie „spalony” jako negocjator pomysłu nowelizacji konstytucji i przesunięcia terminu wyborów. Natomiast, gdyby przyjął tę propozycję to byłoby to oczywiście polityczne trzęsienie ziemi i kryzys w obozie Zjednoczonej Prawicy. Jest to rodzaj intrygi politycznej opozycji” – mówi anonimowy rozmówca, na którego powołuje się wPolityce.pl.

W tym kontekście przypomniano też, o wpisie zamieszonym w piątek na Twitterze przez senatora PSL, Jana Filipa Libickiego. Zasugerował, że w Sejmie powstała „nowa większość”, która miałaby doprowadzić do zmiany marszałka Sejmu, a także do „obronienia rezultatu procedowania „ustawy pocztowej” przez Senat”.

Jarosław Gowin od tygodni kontestuje plany partii rządzącej, aby przeprowadzić wybory prezydenckie już w maju. Sam proponuje, żeby przedłużyć kadencję obecnego prezydenta Andrzeja Dudy o dwa lata, ale bez możliwości reelekcji. Z powodu swojego sprzeciwu wobec forsowania takiego terminu przez PiS prezes Porozumienia podał się do dymisji ze stanowiska premiera oraz ministra nauki i szkolnictwa wyższego, choć jego partia pozostała w koalicji rządzącej.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

We wtorek środki masowego przekazu podały, że aby uzyskać poparcie dla swojej koncepcji wyborów Gowin rozmawia z szefem Platformy Obywatelskiej Borysem Budką. W poniedziałek Gowin dał do zrozumienia, że na tle wyborów może dojść do wyjścia jego partii z koalicji rządzącej i otwartego przeciwstawienia się planom kierownictwa PiS. Jarosław Kaczyński i jego partia dążą do przeprowadzenia wyborów jeszcze w maju proponując przeprowadzenia ich na zasadzie korespondencyjnej.

Z kolei w środę na antenie TVN lider Porozumienia powiedział, że jego zdaniem wyborów 10 maja nie da się zorganizować, gdyż „trzeba byłoby wielokrotnie złamać przepisy, prawo, to byłyby przepisy łatwe do podważenia”. Uważa, że w ciągu najbliższych dwóch lat w Polsce nie da się bezpiecznie przeprowadzić typowych wyborów. Przedstawił zarazem propozycję kompromisową, gdyby opozycja ostatecznie nie zgodziła się na przedłużenie Dudzie kadencji: „Przygotujmy porządnie od strony legislacyjnej ordynację korespondencyjną, dobrze to zorganizujmy i przeprowadźmy wybory na przykład w połowie sierpnia”.

Jak informowaliśmy, w czwartek Gowin spotkał się z liderami Koalicji Polskiej, w tym z szefem PSL i kandydatem tego ugrupowania na prezydenta Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem. Politycy zgodzili się, że kompromisowym rozwiązaniem w obecnej sytuacji byłoby przesunięcie wyborów prezydenckich na sierpień.

wpolityce.pl / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply