W piątek 26 listopada 2021 r. w miejscowości Nowogród szef MON obserwował główny epizod ćwiczenia pk. Tumak-21 obejmujący forsowanie przeszkody wodnej przez pododdziały 16. Dywizji Zmechanizowanej oraz jednostki zagraniczne z batalionowej grupy bojowej eFP.

Jak poinformowała służba prasowa Ministerstwa Obrony Narodowej, w piątek 26 listopada 2021 r. w miejscowości Nowogród szef MON obserwował główny epizod ćwiczenia pk. Tumak-21 obejmujący forsowanie przeszkody wodnej przez pododdziały 16. Dywizji Zmechanizowanej oraz jednostki zagraniczne z batalionowej grupy bojowej eFP. Dzięki tego rodzaju ćwiczeniom Wojsko Polskie doskonali interoperacyjność z wojskami sojuszniczymi oraz rozwija umiejętności współdziałania poszczególnych rodzajów wojsk.

“Wojsko Polskie ćwiczy na wschodzie. Wojsko Polskie szkoli się, podnosi swoją gotowość bojową i dzięki temu Polska jest bezpieczna. Chcę bardzo mocno podkreślić również, że ćwiczą żołnierze z 16. Dywizji Zmechanizowanej. To żołnierze, którzy na co dzień bronią naszej granicy, odpierają ataki hybrydowe dokonywane przez reżim Łukaszenki, a więc bronią granicy Polski, jednocześnie broniąc granicy Unii Europejskiej. Jesteśmy im za to wdzięczni” – zaznaczył Mariusz Błaszczak, minister obrony narodowej podczas spotkania z żołnierzami biorącymi udział w ćwiczeniu Tumak-21.

Zobacz też: Szef MON: Ponad 9 tys. żołnierzy pilnuje polsko-białoruskiej granicy

Wojsko Polskie – obok służby na granicy polsko-białoruskiej oraz silnego zaangażowania w walkę z epidemią – skutecznie realizuje bieżące zadania szkoleniowe na terenie całej Polski i konsekwentnie wzmacnia zdolności bojowe.

“Warto podkreślić, że dopiero od roku to miejsce wróciło, jako miejsce do ćwiczeń Wojska Polskiego, po wielu latach, kiedy było opuszczone. To jest też taki bardzo mocny, silny znak tego, że wojsko wraca do wschodniej części Polski. Przez lata wojsko miało ograniczone możliwości ćwiczenia właśnie w tej części naszego kraju. Jednostki wojskowe były likwidowane”

Głównym celem ćwiczenia było sprawdzenie stopnia przygotowania jednostek 16. Dywizji Zmechanizowanej do prowadzenia działań taktycznych oraz przemieszczenie do rejonu operacyjnego przeznaczenia. To także sprawdzian gotowości do prowadzenie działań we współdziałaniu z sojusznikami z batalionowej grupy bojowej eFP oraz żołnierzami Wojsk Obrony Terytorialnej. Jak zaznaczył minister, taka współpraca i wsparcie sojusznicze są niezwykle istotne właśnie dziś, kiedy Polska, ale także Litwa, Łotwa zmagają się z zagrożeniami hybrydowymi. Minister przypomniał, że sytuacja na granicy polsko – białoruskiej była jednym z tematów wczorajszego spotkania ministrów obrony grupy B9 w Rumunii.

Zobacz też: Szef MON: Wojska Obrony Terytorialnej liczą już 31 tys. żołnierzy

“Ta informacja została odebrana z dużym zrozumieniem. Informujemy naszych sojuszników zarówno z NATO, jak i z Unii Europejskiej na ten temat” – mówił minister.

Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply