Prezydent Francji Emmanuel Macron poinformował o planach, by przekazać Ukrainie samoloty wielozadaniowe Mirage 2000.

W czwartkowym wywiadzie dla francuskich stacji telewizyjnych prezydent Emmanuel Macron powiedział, że Francja planuje sprzedać Ukrainie samoloty wielozadaniowe Mirage 2000. Nie sprecyzował, o ile maszyn chodzi.

„Jutro rozpoczniemy nową współpracę i ogłosimy transfer na Ukrainę myśliwców Mirage 2000-5, produkowanych przez francuskie zakłady Dassault i szkolenie ich ukraińskich pilotów we Francji” – powiedział Macron podczas wywiadu. Udzielił go na koniec dnia obchodów 80. rocznicy D-Day, czyli lądowania aliantów w Normandii w 1944 roku. W wydarzeniu wziął też udział prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełenski.

O tym, że samoloty miałyby zostać sprzedane Ukraińcom czytamy w relacji zamieszczonej przez anglojęzyczne wydanie serwisu France24.

Przywódca Francji dodał, że Ukraina w tym tygodniu oficjalnie zwróciła się do swoich zachodnich sojuszników z prośbą o przysłanie instruktorów wojskowych, którzy mogliby szkolić ukraińskich żołnierzy na miejscu. Miałoby to sprostać rosnącemu wyzwaniu, by zwiększyć liczbę wojska.

„Jest wyzwanie w kwestii liczebności. To dlatego ukraiński prezydent i jego minister obrony poprosili wszystkich sojuszników, 48 godzin temu w oficjalnym liście, mówiąc: potrzebujemy, żebyście nas szybciej przeszkolili i żebyście to zrobili na naszej ziemi” – oświadczył polityk.

Macron zaznaczył też, że Francja nie chce eskalować wojny rosyjsko-ukraińskiej, ale podkreślił, że „pokój (…) zostanie osiągnięty tylko wtedy, gdy Ukraina będzie w stanie oprzeć się” agresji. Przyznał zarazem, że „sytuacja jest trudna” dla strony ukraińskiej, a rosyjska armia zadaje „silne uderzenia” w obwodzie charkowskim. Dodał, że pokój nie może oznaczać kapitulacji Ukrainy, ale „musi nastąpić poprzez negocjacje”. W jego ocenie czas na rozmowy, z winy Rosji, jeszcze nie nadszedł.

W ubiegłym roku w mediach pojawiły się doniesienia, że Francja mogłaby zaopatrzyć Ukrainę w myśliwce Mirage 2000. We wrześniu rzecznik Dowództwa Sił Powietrznych Sił Zbrojnych Ukrainy Jurij Ihnat powiedział jednak, że samoloty te nie zaspokoją potrzeb lotniczych Ukrainy i stąd Kijów chce pozyskać nowoczesny samolot wielozadaniowy, jak F-16. Zdaniem rzecznika transfer Mirage 2000 nie byłby decyzją racjonalną, a ich opanowanie jedynie wyczerpałoby zasoby lotnicze Ukrainy. Ihnat twierdził, że Ukraina potrzebuje samolotów zapewniających przewagę w powietrzu, odstraszających rosyjskie lotnictwo i zdolnych do atakowania celów naziemnych i nawodnych oraz niszczenia rakiet manewrujących i dronów.

Dodajmy, że w maju ub. roku prezydent Macron oświadczył, że Francja jest gotowa szkolić ukraińskich pilotów myśliwców od zaraz. Nie sprecyzował jednak, o jakie samoloty chodzi.

Czytaj także: Politico: Ukraina rozczarowana możliwościami szkolenia pilotów F-16 w USA

France24.com / Kresy.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply