Łukaszenka chce współpracy z Abchazją

Prezydent Białorusi zamierza współpracować z separatystycznymi władzami nieuznawanej przez międzynarodowe organizacje, republiki Abchazji. Zdaniem niezależnych, białoruskich ekspertów świadczy o tym wczorajsze spotkanie Aleksandra Łukaszenki z Siergiejem Bagapszem. Do spotkania doszło w Soczi, gdzie Łukaszenka przebywa na zaproszenie prezydenta Rosji Dymitrija Miedwiediewa.

Choć w oficjalnym komunikacie nie padło ani jedno słowo dotyczące uznania niepodległości Aabchazji, to zdaniem ekspertów obietnice współpracy świadczą o tym, że białoruski prezydent skłania się ku takiej decyzji. Aleksander Łukaszenka i Siergiej Bagapsz rozmawiali o zakupie przez Abchazję białoruskich traktorów i autobusów oraz o zorganizowaniu w Suchumi letniego wypoczynku dla białoruskich dzieci. Zdaniem niezależnych ekspertów Łukaszneka pod naciskiem Rosji zamierza uznać niepodległość Abchazji i Osetii Południowej.

Unia Europejska wielokrotnie ostrzegała Łukaszenkę, że taka decyzja znacznie oziębi kontakty Brukseli z Mińskiem. Niezależny portal Karta – 97 twierdzi, że już kilka miesięcy temu białoruski przywódca zobowiązał się wobec separatystycznych władz obu zbuntowanych republik do uznania ich niepodległości. Obecnie jedynie Rosja i Nikaragua zdecydowały się na taki krok.

IAR/mb