W celu uczczenia zwycięstwa nad Moskwą, odniesionego w XVI wieku, litewski Sejm ogłosił rok 2014 rokiem Bitwy pod Orszą.
Federalna Służba Bezpieczeństwa Rosji poinformowała, że udaremniła próbę ataku dywersyjnego na linię
kolejową na Półwyspie Krymskim.
„Nielegalna działalność obywatela Rosji urodzonego w 1999 r. i jego partnerki urodzonej w 2000 r.,
którzy na polecenie ukraińskich służb specjalnych planowali wysadzić tory kolejowe w obwodzie lenińskim na Krymie udaremniona.” - poinformowała służba prasowa rosyjskiej
specsłużby.
Według FSB zatrzymany obywatel został zwerbowany w październiku 2023 r. za pośrednictwem komunikatora internetowego przez pracownika Głównego Zarządu Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy (GUR), a następnie skłoniony do realizacji zadań na rzecz ukraińskich służb specjalnych, zwerbował swoją partnerkę.
Prezydent Andrzej Duda powiedział, że premier Donald Tusk poinformował go o zamiarze kontynuacji projektu budowy CPK, ale z korektami w planowej sieci kolejowej.
Podczas konferencji prasowej w Rzymie prezydent Andrzej Duda został zapytany o informacje w sprawie realizacji projektu Centralnego Portu Komunikacyjnego (CPK). Powiedział, że premier Donald Tusk przekazał mu, że rząd chce kontynuować inwestycję, choć z korektami w planowanej sieci kolejowej.
O podpis pod ustawą o “języku śląskim” zaapelował w liście otwartym pisarz Szczepan Twardoch. Poparcia inicjatywie udzielili m.in. Grzegorz Piątek, Olgierd Łukaszewicz, Olga Tokarczuk, Borys Szyc, a także – ku zdziwieniu wielu – prof. Andrzej Nowak.
W kwietniu Sejm zagłosował za uznaniem “języka śląskiego” za język regionalny. “Przeciwko” było 186 posłów, “za” 236, a 5 wstrzymało się od głosu. Ustawa została przegłosowana także przez Senat. Medialne doniesienia sugerują, że prezydent Andrzej Duda skłania się ku zawetowaniu ustawy. Do sprawy odniósł się także m.in. były prezydent, Bronisław Komorowski. “Myślę, że obecny prezydent też jej nie podpisze. Nie ma języka śląskiego. Jest gwara śląska, o czym zawsze przekonywała mnie Marysia Pańczyk, osoba głęboko zaangażowana w propagowanie godki śląskiej” – oświadczył.
Pochodzący ze Śląska pisarz Szczepan Twardoch zainicjował list otwarty, pod którym podpisał się m.in. historyk z UJ, prof. Andrzej Nowak (kierownik Zakładu Historii Europy Wschodniej Instytutu Historii Uniwersytetu Jagiellońskiego, profesor zwyczajny w Instytucie Historii Polskiej Akademii Nauk). Apel poparła też spora grupa muzyków, aktorów, naukowców i innych postaci życia publicznego.
Stany Zjednoczone ogłosiły w czwartek sankcje nałożone na rosyjskie firmy za ułatwianie transferów broni między Rosją a Koreą Północną, w tym rakiet balistycznych używanych na Ukrainie. (more…)
Nowy przewodniczący Rady Miejskiej Lądka-Zdroju wraz z nowo wybranym radnym usunęli z urzędu miasta i gminy ukraińską flagę z podziękowaniami od pracowników szpitala na Ukrainie. Ich zdaniem, był to prezent dla byłego już burmistrza, który powinien zostać mu oddany.
Sprawę opisał w ubiegłym tygodniu lokalny portal doba.pl, powołując się na byłego już burmistrza Lądka-Zdroju, Romana Kaczmarczyka. Chodzi o ukraińską flagę z podpisami pracowników szpitala w Chmielnickim i podziękowaniami za pomoc i wsparcie. W listopadzie 2022 roku władze gminy wraz z EHTTA, czyli Europejskim Stowarzyszeniem Historycznych Miast Termalnych, pozyskały dla tej placówki medycznej agregat prądotwórczy o wartości 42 tys. euro. Flaga była eksponowana w jednym z pomieszczeń urzędu miasta i gminy obok flagi Polski.
Liczymy, że w razie konieczności polski rząd będzie miał "gotowe rezerwy" - oświadczyła wicepremier Ukrainy Iryna Wereszczuk. Przekazała, że obecna sytuacja "oznacza nową falę uchodźców".
Wicepremier Ukrainy Iryna Wereszczuk rozmawiała w piątek z Polską Agencją Prasową. Przyznała, że sytuacja w Charkowie, gdzie toczą się intensywne walki z siłami rosyjskimi, jest trudna. "Sytuacja w mieście jest trudna, ale jego mieszkańcy mnie zadziwili. Charków jest zadbany, czysty, ludzie są skoncentrowani i każdy rozumie, jakie zadania przed nim stoją. Władze miejskie, obwodowe i wojskowe w Charkowie są na miejscu i wszyscy mają świadomość wyzwań i odpowiedzialności, jakie na nich spoczywa" - powiedziała.
"Dziękuję narodowi polskiemu za to, że wciąż odczuwamy wasze wsparcie. Liczymy jednocześnie, że polski rząd będzie miał gotowe rezerwy w razie konieczności, gdy potrzebne będą szybkie działania na odcinku charkowskim" - kontynuowała.
Ale zbydlęcenie
Panie Wincenty, nie rozumiem dlaczego użyłeś Pan słowa “zbydlęcenie”. Litwini jacy są każdy wie. W Trokach dokumenty świadczące o “przewadze” udziału wojsk Litewskich w bitwie pod Grunwaldem pisane są po polsku. Ten mały naród kocha stroić się w cudze piórka. Czy tak jest w tym przypadku nie wiem. Może wypowiedzą się na ten temat mądrzejsi od nas? Dlaczego użyłeś Pan słowa “zbydlęcenie”. Pozdrawiam.
Bo uważam że pewne rzeczy należy wbrew powszechnie przyjmowanej opinii nazywać Po imieniu.