Litewscy i białoruscy specjaliści ustalą do listopada, czy w Kłajpedzie powstanie na potrzeby Białorusi terminal gazu skroplonego (LNG) – powiedział w czwartek premier Litwy Andrius Kubilius

“Musimy powołać specjalne grupy robocze w obu krajach, które do listopada mają odpowiedzieć na pytanie, jak terminal, którego potrzebuje strona białoruska, może być zrealizowany” – powiedział Kubilius, przebywający na Białorusi, w rozmowie z radiem litewskim.

Jak wyjaśnił, Białoruś potrzebuje rocznie 8-10 mld metrów sześciennych skroplonego gazu. Potrzeby Litwy oceniane są na 2-3 mld metrów sześciennych rocznie. Z tego względu litewski plan budowy terminalu w Kłajpedzie i pragnienie Białorusi, by mieć swój terminal, traktowane są jako dwa odrębne projekty – zaznaczył Kubilius.

Również białoruski portal Telegraf.by cytuje w czwartek jego wypowiedź o terminalu. Kubilius zaznaczył, że Litwa jako kraj sąsiedni “mogłaby pomóc” Białorusi w “rozwijaniu nowych projektów, jakie pomogłyby jej samodzielnie i niezależnie od Rosji zapewnić sobie gaz i ropę”.

“Widzimy możliwość równoległej dyskusji nad dwoma projektami, a potem mogą się one połączyć” – powiedział premier Litwy.

Kubilius, obecnie podróżujący rowerem po Białorusi, dodał, że zaproponował przedyskutowanie wspólnych z tym krajem projektów turystycznych, związanych z historią Wielkiego Księstwa Litewskiego. “To, co tu zdążyliśmy zobaczyć przez pierwsze trzy dni: zamki w Lidzie, Nowogródku, związane z Giedyminem i Mindogiem, (zamek) w Mirze, zamek w Nieświeżu związany z rodem Radziwiłłów, warte są, by dowiedzieli się o nich europejscy turyści, którzy odwiedzili Wilno, Troki i inne historyczne miasta Litwy” – podkreślił szef rządu Litwy.

Kurier Wileński/PAP/Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply