Samorząd miasta za 460 tys. zł z rządowego programu romskiego wybuduje dwa domy dla rodzin ze zrujnowanego budynku znajdującego się na działce samorządowej przy ul. Wąskiej w Limanowej. Wcześniej Romowie wyrazili zgodę na przenosiny do innego miasta, ale zmienili zdanie.

Miasto złożyło ponownie wniosek o poprawę warunków mieszkaniowych w ramach rządowego programu romskiego na lata 2014-2020. Celem mają być rodziny zamieszkujący zrujnowany budynek przy ul. Wąskiej w Limanowej. W zeszlym roku zgodziły się one na przeprowadzkę do Czchowa, ostatecznie jednak zmieniły zdanie. Sprawa trafiła do sądu, zaangażował się w nią nawet Rzecznik Praw Obywatelskich.

Notarialne deklaracje Cyganów stały się tytułami egzekucyjnymi w związku z czym wszczęto postępowanie komornicze w celu opróżnienia i wydania lokali na ul. Wąskiej. Po zmiane decyzji przez lokatorów sprawą zainteresował się RPO. Skierował on do Sądu Rejonowego powództwo przeciw miastu Limanowa, wnosząc o pozbawienie wykonalności wystawionych tytułów wykonawczych oraz o zabezpieczenie powództw przez zawieszenie trwających postępowań egzekucyjnych. Sąd pierwszej instancji oddalił powództwo.

Ostatecznie Sąd Okręgowy w Nowym Sączu rozpoznając apelację RPO stwierdził, że lokatorzy mieli prawo uchylić się od wcześniejszych deklaracji – w ocenie sądu podpisujac akt notarialny znajdowali się pod wpływem błęu, który miał polegać na tym, że odczuwali dyskomfort związany z obawą, iż stracą mieszkanie.

 Odetchnęliśmy z ulgą. Nie wiemy, jakie relacje będziemy mieć teraz z burmistrzem, ale niewykluczone, że jeżeli będzie możliwość skorzystania ze środków na poprawę warunków mieszkaniowych, czy z pomocą miasta, czy z pomocą stowarzyszenia, to będziemy to rozważać. Ale chcemy zostać w Limanowej – powiedział po wyroku sądu jeden z lokatorów.

Obecnie lokal przy ul. Wąskiej zamieszkuje ok. 20 osób, w tym dzieci. Stan techniczny tego budynku jest taki, że do końca roku te rodziny trzeba będzie gdzieś przeprowadzić. Nie ma wyjścia, musimy znaleźć nowe mieszkania dla tych osób – mówi burmistrz Limanowej, Władysław Bieda.

Samorząd otrzymał informację o przyznaniu w ramach rządowego programu 460 tys. zł, ale umowa regulująca przekazanie tych środków nie została jeszcze podpisana.

Chcemy skorzystać z tych środków, ustawa wyraźnie mówi, że rodzinom z Wąskiej musimy zapewnić inne mieszkanie, zupełnie niezależnie od tego, czy są to rodziny romskie, czy nie. Jednocześnie, w tym roku kończy się program rządowy, a nie wiemy czy na kolejne lata taki program będzie realizowany przez rząd. Niejako „rzutem na taśmę” chcemy skorzystać z tych środków, tak by nie obciążać kosztami miejskich podatników – mówi burmistrz.

Wiadomo, że Cyganie z Wąskiej zostaną przeniesieni do nowych obiektów na terenie Limanowej. Samorząd ustalił lokalizację w porozumieniu z Małopolskim Urzędem Wojewódzkim – chodzi o teren przy ul. Żwirki i Wigury w Limanowej, w pobliżu Komendy Powiatowej Policji.

Przygotowania idą w tym kierunku, żeby zostały wybudowane dwa małe obiekty mieszkaniowe, w takiej części miasta, gdzie nie ma gęstej zabudowy. Teren, który został wybrany, to miejsce już wcześniej zgłoszone do urzędu wojewódzkiego przez byłego starostę Jana Puchałę, bezpośrednio nad działką ze zbiornikiem buforowym wody – mówi Władysław Bieda.

Kresy.pl / limanowa.in

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply