Jest to odpowiedź na opublikowaną niedawno “synowską korektę” 62 uczonych katolickich skierowaną do papieża.
Autorzy listu napisali do papieża Franciszka: “Twoje duszpasterskie inicjatywy i ich uzasadnienie teologiczne są obecnie pod silnym atakiem ze strony grupy w Kościele. Poprzez ten otwarty list chcemy wyrazić naszą wdzięczność za Twoją odważne i teologicznie zdrowe kierownictwo papieskie.”
Według autorów, papież Franciszek zdołał w krótkim czasie “przekształcić kulturę duszpasterską Kościoła Rzymskokatolickiego w zgodzie z jego początkiem w Jezusie”.
“Bóg i miłosierdzie Boga charakteryzują duszpasterską kulturę, której oczekujesz od Kościoła” – napisali autorzy.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Katolicki historyk polemizuje z rzecznikiem Stolicy Apostolskiej ws. “Correctio filialis”
Pod listem podpisali się m.in Paul M. Zulehner, ojciec Tomasz Dostatni OP, Piotr Gutowski i abp. Paul Iby.
Kresy.pl
Problem polega na tym, że wywody Franciszka nie mają żadnego uzasadnienie teologicznego. On niczego nie uzasadnia, lecz mówi to, co mu ślina na język przyniesie.