Chiny mogłyby zorganizować konferencję pokojową, w której wezmą udział Rosja i Ukraina – poinformowała w czwartek agencja prasowa Reuters.

Chiny mogłyby zorganizować konferencję pokojową, w której wezmą udział Rosja i Ukraina – poinformowała w czwartek agencja prasowa Reuters, cytując wypowiedź ministra spraw zagranicznych Rosji Siergieja Ławrowa. Powiedział, że takie posunięcie będzie kontynuacją wysiłków Pekinu na rzecz rozwiązania kryzysu ukraińskiego.

„Podzielamy stanowisko, że w pierwszej kolejności należy zająć się pierwotnymi przyczynami konfliktu i chronić interesy prawne wszystkich stron, a późniejsze porozumienia opierać na zasadzie równego i niepodzielnego bezpieczeństwa” – powiedział Ławrow.

„Pozwolę sobie jeszcze raz podkreślić, że wiąże się to z poszanowaniem realiów w terenie, które odzwierciedlają wolę mieszkających tam ludzi”.  Ławrow skrytykował Stany Zjednoczone za pomoc Ukrainie, mówiąc, że Waszyngton stał się „wspólnikiem zbrodni reżimu kijowskiego”.

Powiedział w szczególności, że Rosja uważa planowane dostawy na Ukrainę myśliwców F-16 zdolnych do przenoszenia broni nuklearnej jako „akcję sygnałową” NATO.

„Próbują nam powiedzieć, że Stany Zjednoczone i NATO nie cofną się przed niczym na Ukrainie” – powiedział Ławrow.

„Niemniej jednak mamy nadzieję, że trwające rosyjsko-białoruskie ćwiczenia z użyciem niestrategicznej broni nuklearnej dodadzą rozsądku naszym przeciwnikom, przypominając im o katastrofalnych skutkach dalszej eskalacji nuklearnej”.

Prezydent Rosji Władimir Putin powiedział w piątek, że prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski utracił legitymację po wygaśnięciu swojej pięcioletniej kadencji, co stworzyłoby przeszkodę prawną, gdyby Rosja i Ukraina miały prowadzić rozmowy pokojowe.

Na telewizyjnej konferencji prasowej zorganizowanej podczas wizyty na Białorusi Putin powiedział, że status Zełenskiego jest problematyczny. „Ale z kim negocjować? To nie jest bezpodstawne pytanie… Oczywiście zdajemy sobie sprawę, że legitymacja urzędującej głowy państwa dobiegła końca” – powiedział.

Ukraińscy urzędnicy odrzucają wszelkie twierdzenia, że Zełenskiemu nie przysługuje legitymacja w czasie wojny. Rusłan Stefanczuk, przewodniczący ukraińskiego parlamentu, powiedział w tym tygodniu, że każdy, kto kwestionuje legitymację prezydenta, jest „wrogiem Ukrainy” rozpowszechniającym fałszywe informacje.

Trzy źródła zaznajomione z dyskusjami w otoczeniu Putina podały, że rosyjski przywódca wyraził frustrację małej grupie doradców w związku z – jego zdaniem – wspieranymi przez Zachód próbami utrudniania negocjacji oraz decyzją prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego o wykluczeniu rozmów.

„Putin może walczyć tak długo, jak trzeba, ale Putin jest także gotowy na zawieszenie broni – zamrożenie wojny” – przekazało inne z tej czwórki, wysokiej rangi źródło rosyjskie, które współpracowało z Putinem i ma wiedzę na temat rozmów na najwyższym szczeblu na Kremlu. Podobnie jak inne osoby cytowane w tej historii wypowiadał się pod warunkiem zachowania anonimowości ze względu na delikatność sprawy.

Kresy.pl/Reuters

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply