Starcie spowodowane było zakazem obchodzenia kurdyjskiego nowego roku Newroz
Do starcia doszło w dzielnicy Gazi w Stablule, gdzie kilku Kurdów starło się z patrolami tureckiej policji
kresy.pl / youtube.com
Polscy globalni przedsiębiorcy apelują do premiera Donalda Tuska o realizację projektu CPK. Wskazują, że lotnisko w Baranowie może być "wielkim kołem zamachowym polskiej gospodarki".
Rada Polskich Przedsiębiorców Globalnych zaapelowała do premiera Donalda Tuska o kontynuację realizacji projektu Centralnego Portu Komunikacyjnego. Rada zrzesza 19 największych polskich firm, które prowadzą działalność na zagranicznych rynkach. W jej skład wchodzą: Adamed, Canpack, Cinkciarz.pl, Columbus Energy, FAKRO, G2A PL, Green Holding, Inter Cars, Maspex, Mercator Medical, Oshee, Rohlig Suus, Selena FM, Synthos, Unimot, Wawrzaszek ISS, Wielton oraz Wiśniowski. Datowany na 25 kwietnia list był opisywany we wtorek przez media.
"Zwracamy się z wyrazem poparcia dla budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego, w sposób uwzględniający długoletnie, wielopokoleniowe potrzeby polskiej gospodarki, racjonalizm, transparentność i efektywność podejmowanych decyzji operacyjnych oraz maksymalne wsparcie polskich przedsiębiorców będących wykonawcami projektu" - podkreślili autorzy listu.
"Będziemy budowali CPK, bo będziemy tworzyć nowe rozwiązania komunikacyjne dla Polski. Jednak nie w taki sposób, jak planował PiS" - twierdzi wiceminister Maciej Lasek, pełnomocnik rządu ds. CPK.
Maciej Lasek, pełnomocnik rządu ds. Centralnego Portu Komunikacyjnego, komentował kwestię przyszłości projektu w opublikowanej w poniedziałek rozmowie z Rzeczpospolitą. "Oczywiście, że będziemy budowali CPK, bo będziemy tworzyć nowe rozwiązania komunikacyjne dla Polski. Jednak nie w taki sposób, jak planował PiS, który chciał wydawać miliardy bez odpowiedniego przygotowania i planowania, przywołując zamiast konkretnych wyliczeń jakieś populistyczne argumenty godnościowe" - oświadczył.
Wyraził opinię, że "błąd popełniono na początku. Wymyślono nowy, sztuczny system komunikacyjny w Polsce, a potem na siłę próbowano znaleźć dla niego uzasadnienie. Polska ma policentryczny system transportowy – duże ośrodki miejskie stanowią lokalne centra komunikacyjne. Te centra powinny być ze sobą połączone – transportem drogowym czy też szybkim kolejowym. Natomiast pisowska wizja CPK to połączenie wszystkich większych miast z jednym punktem: lotniskiem w Baranowie. Błędnie założono, że każdy pasażer jadący KDP, np. z Krakowa do Poznania, musiałby przejechać przez Baranów, mimo iż niewielu pasażerów chciałaby tam wysiąść".
Prezydent Litwy Gitanas Nausėda i premier tego kraju Ingrida Šimonytė uważają, że Litwa powinna pomóc Ukrainie odzyskać mężczyzn w wieku poborowym mieszkających za granicą. (more…)
Szef amerykańskiej dyplomacji Antony Blinken wezwał w poniedziałek do ściślejszej integracji
militarnej arabskich monarchii Zatoki Perskiej przeciw Iranowi.
Blinken przebywa z siódmą wizytą na Bliskim Wschodzie od wybuchu wojny między palestyńskim
Hamasem i Izraelem od 7 października oraz pierwszą od czasu, gdy Iran przeprowadził pierwszy w historii
bezpośredni atak na Izrael, w odwecie na izraelski atak na irańską placówkę konsularną w
Syrii, podlicza libańska telewizja Al Mayadeen. I to właśnie Iran, nie Strefa Gazy, była głównym tematem jaki podsuwał Arabom sekretarz stanu USA.
Komentując odwet Iranu na Izraelu, Blinken powiedział ministrom Rady Współpracy Zatoki Perskiej zebranym w stolicy Arabii Saudyjskiej Rijadzie - „Atak ten uwydatnia ostre i rosnące zagrożenie ze strony Iranu, ale także konieczność współpracy nad zintegrowaną obroną.”
Rewizja Krajowego Planu Odbudowy, przyjęta przez Radę Ministrów, dotyczy m.in. anulowania podatku od aut spalinowych. Ma on zostać zastąpiony przez dopłaty do samochodów elektrycznych, podstawowo w wysokości 30 tys. zł na pojazdy „ze średniej półki”.
We wtorek minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz poinformowała o przyjęciu przez Radę Ministrów rewizji Krajowego Planu Odbudowy (KPO). Zaznaczyła, że to „bardzo ważna decyzja”.
Victoria Spartz jest jedynym członkiem amerykańskiego parlamentu, który urodził się i wychował na Ukrainie. Głosowała jednak przeciwko wielomiliardowemu pakietowi pomocy USA dla Ukrainy.
Uwagę na osobę Spartz zwróciła w poniedziałek agencja informacyjna Associated Press. Wcześniej polityk jawiła się jako naturalna zwolenniczka wspierania przez USA swojego kraju pochodzenia w wojnie z Rosją. Kiedy jednak niedawno w Izbie głosowano nad dodatkowym wsparciem dla Kijowa w wysokości 61 miliardów dolarów, Spartz, należąca do Partii Republikańskiej zagłosowała przeciw.
Zamiast wysyłania kolejnej transzy wsparcia Spartz wezwała do lepszego nadzoru Waszyngtonu nad tą pomocą, jaka już trafiła na Ukrainę, sprzeciwiając się w ten sposób wręczaniu „czeków in blanco” Ukraińcom. Podkreśliła przy tym, jak inni reprezentanci prawicy Partii Republikańskiej, że bezpieczeństwo granic USA, znajdujących się pod naporem nielegalnych imigrantów z Ameryki Łacińskiej, powinno być wyższym priorytetem.
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!