Paweł Kukiz i Stanisław Tyszka ostro krytykują zmiany jakie wprowadza reforma sądów wprowadzana przez Prawo i Sprawiedliwość.

Paweł Kukiz powiedział dziennikarzom po uchwaleniu ustawy o Sądzie Najwyższym: To jest bardzo zła ustawa. Ustawa, która w ogóle nie przewiduje udziału czynnika obywatelskiego w wymiarze sprawiedliwości. Nie ma się z czego cieszyć.

Zdaniem lidera ruchu Kukiz’15 wprowadzona przez Prawo i Sprawiedliwość reforma sądów jedynie umacniają pozycję takich sędziów jak sędzia Igor Tuleya.

CZYTAJ TAKŻE: Sejm przyjął nową ustawę o Sądzie Najwyższym

Na pytanie czy czy wystąpi z apelem do prezydenta Andrzeja Dudy o weto w sprawie ustawy o Sądzie Najwyższym Paweł Kukiz odpowiedział: Prezydent doskonale wie jaka jest sytuacja. Doskonale wie jak się zachować. Z tego, co wiem to już kilka opcji politycznych apelowało do prezydenta o weto wszystkich trzech ustaw – zobaczymy.

Lider Kukiz’15 dodał: Powiedziałem na spotkaniu z prezydentem, że ta tak zwana reforma nie ma nic wspólnego z reformą. Pan prezydent zna moje stanowisko.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Kukiz: nie poprzemy ustawy o Sądzie Najwyższym bez naszych poprawek

Z kolei wicemarszałek Sejmu Stanisław Tyszka (Kukiz’15) odnosząc się do zmian jakie przynosi reforma sądów stwierdził, że przyjęte przez Sejm poprawki do ustawy o Sądzie Najwyższym nie przenoszą kompetencji z ministra sprawiedliwości na prezydenta. Jego zdaniem zostały one tak skonstruowane, że to praktycznie cały czas będzie minister Ziobro decydował.

To jest uwłaczające dla urzędu prezydenta. Prezydent jest oszukiwany przez własną partię – oświadczył Tyszka. Zdaniem wicemarszałka Sejmu to prezydent legitymujący się silnym mandatem demokratycznym powinien móc zadecydować o tym, kto pozostanie w Sądzie Najwyższym po zmianach.

ZOBACZ TAKŻE: PiS godzi się na poprawki prezydenta do ustawy o KRS?

Za ustawą o Sądzie Najwyższym, zakładającą m.in. możliwość przeniesienia obecnych sędziów Sądów Najwyższego w stan spoczynku, zagłosowało dzisiaj 235 posłów, przeciw było 192 zaś 23 wstrzymało się od głosu.

kresy.pl / dziennik.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply