Bohaterzy KOP pochowani na Kresach [+FOTO]

Szczątki żołnierzy Korpusu Ochrony Pogranicza odnalezione dwa tygodni temu na polu walki z 17 września 1939 r. spoczęły na jednym z kresowych cmentarzy wojskowych.

Szczątki pięciu bohaterów zostały odnalezione przez pracowników Biura Poszukiwań IPN, korzystających z pomocy żołnierzy 52 specjalistycznego batalionu poszukiwawczego Sił Zbrojnych Republiki Białorusi 12 września. W zbiorowej mogile na kołchozowym polu odnaleziono żołnierzy Korpusu Ochrony Pogranicza ze strażnicy „Nowy Pohost”, która wchodziła w skład kompanii granicznej KOP „Dołhinów” batalionu „Budsław” pułku „Wilejka”. Wszyscy żołnierze tej strażnicy polegli, jako jedni z pierwszych obrońców Kresów Wschodnich, 17 wrześniu 1939 roku broniąc ich przed nacierającym 14. Oddziałem Wojsk Ochrony Pogranicza NKWD. W środę odbyły się uroczystości pogrzebowe na cmentarzu w Dołhinowie w obwodzie mińskim, gdzie znajduje się polski cmentarz wojskowy.

“W nocy z 16 na 17 września żołnierze ze strażnicy “Nowy Pohost” na wschodniej granicy II RP podjęli heroiczną walkę z przeważającymi siłami wroga, w której zginął dowódca plutonowy Stefan Komar i kilku jego żołnierzy, tych żołnierzy, których dzisiaj żegnamy” – mówił obecny na uroczystościach wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Jakub Skiba. “Na wschodnich granicach II RP walczyli z bandytyzmem, dywersyjnymi grupami sowieckimi, dali tamę komunistycznej rewolucji, która w planach władz sowieckich miała przez Polskę rozlać się dalej do Europy” – podkreślał wiceminister, przypominając też, że “mottem żołnierzy KOP było służyć i bronić”.

“Tamtej nocy żołnierze ze strażnicy w Nowym Pohoście czuwali jak zawsze, nasłuchiwali wiadomości z frontu, zastanawiając się, kiedy staną do walki z hordami hitlerowskimi. Nikt wtedy nie pomyślał, że do tej walki nie dojdzie. Zginęli z rąk sowieckich w tym miejscu, w którym służyli” – mówił z kolei wiceprezes IPN i szef Biura Poszukiwań, prof. Krzysztof Szwagrzyk, który brał udział w pracach pod Dołhinowem.

“Chcę podkreślić, że w polskiej tradycji – tej dawnej i tej współczesnej – cmentarze wojskowe oraz kwestia godnego pochówku żołnierzy, niezależnie po której stronie walczyli, stanowi świętość. Cieszę się, że dziś dajemy temu wyraz wraz z partnerami białoruskimi” – dziękował za współpracę ambasador RP na Białorusi, Konrad Pawlik.

Msza została odprawiona w kościele parafialnym w Dołhinowie. Pogrzebowi asystowała kompania honorowa Straży Granicznej. Obecny był także Zastępca Komendanta Głównego Straży Granicznej gen. bryg. Tomasz Praga. W uroczystościach brali także udział członkowie założonego przez miejscowych Polaków pododdziału Związku Piłsudczyków RP. Na zakończenie orkiestra Straży Granicznej odegrała utwór “Śpij Kolego”, wystrzelono salwę honorową.

dzieje.pl/strazgraniczna.pl/twitter.com/PLinBelarus/kresy.pl