Służby komunalne Kijowa oczyszczały dziś Plac Niezależności z namiotów rozstawionych w sobotę przez protestujących radykałów.
Pracownicy służb oczyszczania miasta rozpoczęli w asyście policjantów demontaż namiotów jeszcze przed południem. Zwinęli 5 dużych i jeden mniejszy namiot.
Jeszcze wczoraj nacjonalistyczni aktywiści sztabu “radykalnych sił prawicowych” opuścili okupowany przezeń hostel “Kozacki”, zajęty dzień wcześniej. Prezydent Poroszenko określił próby wszczynania kolejnych protestów w centrum ukraińskiej stolicy “rosyjską prowokacją”.
unian.net/kresy.pl
Czyli jak pisał Pan Michalkiewicz do przeprowadzenia przewrotu potrzebne są jeszcze fundusze.Widać,że pieniążków na kolejny Majdan nikt teraz wykładać nie zamierza.Aby ktoś zainteresował się losem zbrodniarzy z upadłej krainy to ci muszą coś szybciutko zorganizować.W przeciwnym razie pamięć o bohaterskich banderowskich rezunach będzie podtrzymywana tylko przez nie-polskie władze.
Dobrze prawisz, powiem więcej nawet jak by do czegoś doszło to Poroszenko nie będzie się tak cackał jak Janukowycz z protestującymi.