Nadija Sawczenko powiedziała m.in. że “2 procent Żydów zajmuje 80 procent władzy” na Ukrainie. Podała także nazwiska polityków, którzy jej zdaniem są Żydami.

Nadija Sawczenko występując 25 marca br. w ukraińskim kanale „112 Ukraina” została zapytana przez dziennikarza prowadzącego wywiad, czy nie lubi Żydów. Było to nawiązanie do jej słów sprzed kilku dni, gdy powiedziała, że władza na Ukrainie „ma krew nieukraińską” i „trzeba coś z tym zrobić”.

CZYTAJ WIĘCEJ: „Było polskie jarzmo dla Ukrainy, teraz jest żydowskie”. Sawczenko: „trzeba coś z tym zrobić” [+VIDEO]

Nie mam niczego przeciwko Żydom[oryg: jewrejiw]. Ja nie lubię żydków[oryg: żydiw]. Ukrainę ciężko nazwać krajem antysemickim – u nas 2 procent Żydów zajmuje 80 procent władzy.– odpowiedziała Sawczenko.

Sawczenko użyła słowa „żyd” (жид), które na Ukrainie jest uważane za obraźliwe, w przeciwieństwie do słowa „jewrej” (еврей).

Nie zabrakło także wątku polskiego w jej wypowiedzi: „Niejednokrotnie mówiłam, że nie ma złego narodu. Są źli ludzie, oni są w każdym narodzie. Są Ukraińcy i są chochły, są Rosjanie i są kacapy, są Polacy i są Lachy.”

Na pytanie dziennikarza, czy mogłaby wymienić Żydów, którzy są u władzy na Ukrainie, Sawczenko podała nazwiska m.in. premiera Hrojsmana, prezydenta Poroszenki i Julii Tymoszenko. Jej zdaniem „nieukraińska” władza nie jest zainteresowana losem Ukraińców. Zaprzeczyła jednak, że jest antysemitką.

112 Ukraina / kresy.pl

5 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. wojewodamichal1
    wojewodamichal1 :

    Czy to jest antysemityzm, to co ona powiedziała?? Wg mnie absolutnie nie. Czy powiedzenie publicznie, że ktoś jest żydem to coś złego?? Oczywiście, że nie. Złe jest ukrywanie swojego pochodzenia, to powinno być zabronione na pewno dla osób publicznych.

  2. dajaman
    dajaman :

    dzisiaj widzę że każdego kto skrytykuje żydów od razu ogłasza się antysemitą… żałosne… poprawność polityczna widzę uderzyła do głowy wielu już… tak na prawdę ci którzy z tym walczą im samym można wiele zarzucić… debile

    • gan
      gan :

      Żydowski profesor Norman Finkelstein popełnił był kiedyś taką książkę “Przedsiębiorstwo Holocaust” – do znalezienia w sieci. Rodzice profesora przeszli przez hitlerowskie obozy w czasie IIWŚ (Skarżysko-Kamienna i Auschwitz jeśli mnie pamięć nie myli). Zamiast odszkodowania ze strony Niemiec świat odprawił ich z niczym… Dla odmiany, pewien frontmen powojennej organizacji żydowskiej, który przeżył tragedię holocaustu, wiele o niej mówił i pisał. Po latach ktoś wygrzebał niezaprzeczalne fakty, że przecież ów frontmen spędził IIWŚ w Szwajcarii z dala od działań wojennych. Cóż począć… Uznano przez aklamację, że jego przeżycie holocaustu – choć wirtualne – to jednak bardzo głębokie, co czyni go równymi ofiar. Czemu o tym wspominam? Bo to książka – ewenement, w której Żyd krytykuje Żydów.

  3. kresmen
    kresmen :

    I właśnie dlatego pan PUTIN wypuścił ją z ciurmy ! Wiedział, że będzie robiła dla niego dobrą robotę, że ukry będą mieli z nią tylko problemy ! bua ha ha ha.. A oni się cieszyli jak murzyn blaszką, jeszcze oddali Putinowi w zamian z tą bladz kilku oficerów wywiadu !