Były brytyjski premier Boris Johnson ogłosił w niedzielę wieczorem, że nie zamierza ubiegać się o przywództwo w rządzącej Partii Konserwatywnej. Stwierdził, że, kraj i Partia Konserwatywna potrzebują jedności. Oznacza to, że nowym liderem konserwatystów, a w konsekwencji premierem kraju, zostanie prawdopodobnie były minister finansów Rishi Sunak.

Johnson przekazał, że udało mu się przekroczyć próg, uzyskując poparcie 102 posłów. Uznał jednak, iż nie jest to właściwy czas na powrót. “Jest spora szansa, że odniósłbym sukces w wyborach wśród członków Partii Konserwatywnej i że rzeczywiście byłbym z powrotem na Downing Street w piątek. Jednak w ostatnich dniach doszedłem, niestety, do wniosku, że to nie byłoby po prostu właściwe posunięcie. Nie można rządzić skutecznie jeśli nie ma się zjednoczonej partii w parlamencie” – napisał były premier Wielkiej Brytanii, cytowany przez PAP.

Zwolennicy Johnsona przekonywali, że ma on wymagane poparcie, lecz jako że publicznie zadeklarowało je tylko niespełna 60 posłów, te twierdzenia były poddawane w wątpliwość. Na to wskazywała także podjęta przez Johnsona nieudana próba namówienia trzeciej kandydatki, liderki Izby Gmin Penny Mordaunt, by wycofała się na jego rzecz z wyścigu.

Sondaże wskazywały, że wśród szeregowych członków partii Johnson wygrałby z Sunakiem.

“Chociaż zdecydował się nie kandydować ponownie na premiera, mam szczerą nadzieję, że nadal będzie miał swój wkład w życie publiczne w kraju i za granicą. Boris Johnson zapewnił brexit i wspaniały program szczepień. Poprowadził nasz kraj przez niektóre z najtrudniejszych wyzwań, z jakimi kiedykolwiek mieliśmy do czynienia, a następnie zajął się Putinem i jego barbarzyńską wojną na Ukrainie. Zawsze będziemy mu za to wdzięczni” – Sunak napisał na Twitterze w odpowiedzi na decyzję Johnsona.

Decyzja byłego premiera, by nie startować niemal na pewno przesądza, że do wyboru nowego lidera konserwatystów nie będzie potrzebne głosowanie. Szanse na to, że Penny Mordaunt w ciągu kilkunastu godzin zdobędzie poparcie ok. 75 posłów są bowiem znikome. Oznacza to, że Sunak już w poniedziałek może zostać ogłoszony liderem partii, a po audiencji u króla Karola III zostanie premierem.

Johnson cieszył się dużą popularnością, dopóki nie stracił wiarygodności w ostatnich miesiącach swojej kadencji m.in. z powodu politycznego skandalu związanego z łamaniem zasad Covid-19 – zwraca uwagę CNBC.

Informowaliśmy, że zaledwie sześć tygodni po objęciu rządów Liz Truss złożyła dymisję z funkcji premiera, a także lidera Partii Konserwatywnej. Składając dymisję po 45 dniach, Truss stała się najkrócej urzędującym premierem Wielkiej Brytanii w historii tego stanowiska.

pap / cnbc.com / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply