Minister-koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak mówił w poniedziałek o planach dotyczących likwidacji CBA. Zapowiedział kolejne kroki. Podkreślił, że determinacja koalicji do likwidacji służby jest bardzo duża.
W poniedziałek minister-koordynator służb specjalnych był gościem TOK FM. Zapytany, kiedy pojawi się projekt likwidacji Centralnego Biura Antykorupcyjnego oświadczył, że chciałby, aby został przyjęty przez Radę Ministrów w pierwszym kwartale br. Wskazał, że prace nad projektem trwają.
“Oczywiście nie wiadomo co prezydent Andrzej Duda z nim zrobi” – podkreślił minister. “Będziemy chcieli przekonać prezydenta, że rozwiązanie, które przyjmiemy nie osłabi, a wzmocni walkę z korupcją i nie warto czekać na [czas] po wyborach prezydenckich” – dodał.
Minister wyraził opinię, że wizerunek CBA “nie jest dobry”, co sprawia, że determinacja koalicji do likwidacji służby jest bardzo duża. “Ja wiem, że w tej służbie są uczciwe osoby, ale nie może być tak, że jedna ze służb w Polsce kojarzy się tylko z problemami, aferami, awanturami i dziwnymi działaniami” – stwierdził.
“Uważam to za jedną z fundamentalnych spraw dla nowej koalicji demokratycznej” – powiedział Siemoniak.
Politycy centrolewicowej większość już wcześniej zapowiadali likwidację CBA. Także w umowie koalicyjnej PO, PSL, Polski 2050 oraz Lewicy zapisano, że służba zostanie zlikwidowana, a jego zasoby i kompetencje przekazane do innych służb, m.in. do pionu zwalczania przestępstw korupcyjnych w Centralnym Biurze Śledczym Policji.
Przeczytaj: Czarzasty chce likwidacji dwóch instytucji państwowych
wnp.pl / Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!