Od czasu objęcia stanowiska prezydenta przez Wiktora Janukowycza, ukraińskie władze regularnie konsultują się z rosyjskimi. Spotkania premierów i szefów państw organizowane średnio co 10 dni. Regularnie odbywają się rozmowy telefoniczne. Opozycję oburza stwierdzenie Janukowycza, że Wielki Głód nie był ludobójstwem.
Ukraińska opozycja jest oburzona wystąpieniem Wiktora Janukowycza w Radzie Europy. Powiedział on, że nazywanie Wielkiego Głodu ludobójstwem tego czy innego narodu byłoby niepoprawne i niesprawiedliwe, stając tym samym po stronie Rosji w tym sporze.
Janukowycz powiedział, że Wielki Głód nie dotyczył wyłącznie Ukraińców, ale również innych narodów. Jego zdaniem była to “wspólna tragedia narodów ZSRR”.
Pod wpływem tej wypowiedzi, a także ze względu na dużą aktywność rosyjskiej delegacji, przed głosowaniem Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy komisja prawna Zgromadzenia zredagowała serię poprawek do dokumentu, ustępując stronie rosyjskiej. Chodziło głównie o paragraf dotyczący uznania Hołodomoru za ludobójstwo dokonane na narodzie ukraińskim.
IAR/Kresy.pl
Zobacz też:
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!