Jak wygląda parytet siły nabywczej w Europie w porównaniu do Polski?
Mapa przedstawia wyskalowane na Polskę porównanie parytetu siły nabywczej w Europie. W krajach gdzie wartość przybiera mniej niż 100 za pensję można kupić mniej niż w Polsce, a tam gdzie przyjmuje powyżej 100 – więcej.
kresy.pl / jakubmarian.com
To jest propaganda. Islandia ma o wiele wyższą stopę życiową, a przypisali jej 116%, wątpię też, żeby Słowacja była od Polski biedniejsza, podobnie Estonia.
Słowacja może być “biedniejsza” bo mają tam Euro i ceny są wyższe a to ranking w sile nabywczej. Jednak dziwi mnie 183% Niemiec. Przy pensjach prawie 4 razy wyższych średnie ceny musiały by być 2 razy wyższe niż w Polsce by to była prawda a wiem, że aż takiej różnicy cen nie ma. tak samo dziwnie nisko Białoruś.
Sam zauważyłeś błąd Marcinie – zapewniam, że sw Irlandii iła nabywacza jest o wiele większa. Znacznie droższa niz w Polsce jest ziemia, generalnie nieruchomości (i kupno i wynajem). Dużo droższe są ceny usług, choć róznica już oscyluje w okolicach x2 (niektóre usługi niewiele droższe niz w Polsce). Materiały budowlane i trochę innych pierdół też sporo droższe, ale maks x2. Energia podobnie jak w Polsce. Paliwo i spożywka minimalnie droższe. Nowe samochody, AGD, Zabawki, sprzęt sportowy i rekraacyjny – dokładnie to samo co w Polsce. Używane samochody – znacznie TANIEJ niż w Polsce (nawet do 2 x średnio). W ogóle używane rzeczy łatwo kupic za grosze, bo ludzie pozbywają się zamiast płacić za wywóz. Ogólnie prz co najmniej 4 krotnie wyższych zarobkach realnych koszty sa maksymalnie 2 krotnie wyższe. Do tego zwolnienia od podatku, wsparcie sosjalne na każdym kroku (niektóre świadczenia niezalezne od dochodów, a od ilości dzieci). Nie wiem kto to wyliczał, ale pewnie na podstawie kreatywnej księgowości Rostowskiego.
Na tym portalu są jeszcze inne ciekawe zestawienia, dotyczące np. korupcji i broni.
Panie Andrz, czyżby Pan nie wierzył w skuteczność CBA? 😉