W sieci pojawiło się nagranie, na którym widać w jaki sposób doszło do przejęcia ukraińskiego sprzętu przez donieckich separatystów.
W piątej minucie nagrania widać jak żołnierze opuszczają swoje pojazdy i stają obok nich przy okrzykach tłumu: “Armia z narodem”
W 10 minucie nagrania widać, jak na jednym z wozów zostaje wywieszona rosyjska flaga.
Bardzo dziękuję za publikację tego materiału. Potwierdza on bowiem moje przypuszczenia, że “zielone ludziki”, to nie rosyjscy żołnierze, a ukraińscy, którzy przeszli na stronę tzw. separatystów. Całkiem niedawno, za publikację podobnych przypuszczeń, byłem “obrzucany mięsem”. Prawda jest bowiem taka, że na Wschodzie Ukrainy, gdzie ludzie w większości pielęgnują wspomnienia o zwycięstwie z III Rzeszą i przodkach, którzy polegli w Wielkiej Wojnie Ojczyźnianej całkowitym zdziczeniem jest, aby władze kraju popierały nacjonalistów (Swoboda, Batkiwszczyzna, Udar, Prawy Sektor) i żeby w Kijowie robiono wiece z nawoływaniem do “krwawej, siłowej likwidacji separatystów”. Dla nich to jasny sygnał, co się dzieje w kraju i dokąd to zmierza. P.S. Dziś powstała też kolejna republika ludowa, tym razem Odesska. Pozdrawiam!
Ci separatysci to antyfaszysci. Zaczelo sie od odwolania ustawy o rownoupranwieniu jezykowym przez faszytow majdanowskich.To wzburzylo rosyjskojezyczna ludnosc Ukrainy wschodniej.Poczuli sie zagrozeni.A polskiego punktu widzenia,antyfaszysci wschodnioukrainscy to sprzymierzency Polski bo oslabiaja kijowski rzad banderowski i opozniaja jego starania o uzyskanie czesci Polski dla nowej faszystowskiej Ukrainy na zachod od Dniepru.
Tak słucham i nie wierzę…Wielka Wojna Ojczyżniana,przodkowie którzy polegli,kolejna republika ludowa, /Ciekawe że u nich ZAWSZE wszystko jest ludowe/ to mi nasuwa jakieś hmmm…brzydkie wspomnienia …..ten język jako żywo też…trąca przeszłoscią nie chlubną….
Kosciuszko i Moniuszko byli Bialorusinami.
Tak słucham i nie wierzę…Wielka Wojna Ojczyżniana,przodkowie którzy polegli,kolejna republika ludowa, /Ciekawe że u nich ZAWSZE wszystko jest ludowe/ to mi nasuwa jakieś hmmm…brzydkie wspomnienia …..ten język jako żywo też…trąca przeszłoscią nie chlubną….
Panie amstaf358… po pierwsze, nie należy “słuchać oczyma”. Po drugie zaś, wyrażenie “ludowy” należy rozumieć, jako “stanowiący własność ludzi, czyli narodu”. Pisze Pan o przeszłości, a co z teraźniejszością? Słyszał Pan może o raporcie NIK-u, z dn. 1 marca b.r., dotyczącym sprzedaży polskich ziem cudzoziemcom? Więc… sytuacja jest podobno “zatrważająca”. Niektórzy piszą nawet o tym, że 80% gruntów rolnych np. w województwie zachodniopomorskim należy do Niemców. I to ma być ta chlubna, budząca “ładne” odczucia tzw. “dzisiejszość”???