Sąd w Tel Awiwie w czwartek wypuścił z aresztu domowego pięć osób podejrzanych o zaatakowanie demonstrantów na antyrządowej pikiecie we wtorek wieczorem – poinformował Times of Israel.

Jak poinformował w czwartek Times of Israel, sąd w Tel Awiwie wypuścił z aresztu domowego pięć osób podejrzanych o pobicie antyrządowych demonstrantów. Sędzia Anat Yahav przyjął argument obrony, że bójka była prowadzona między dwiema stronami, które „prowokowały się nawzajem”, a nie atakiem na demonstrantów.

Podejrzani, którzy zostali aresztowani w środę i czwartek, pozostaną w areszcie domowym do niedzieli i nie będą mogli przebywać w Tel Awiwie przez 15 dni. Policja oświadczyła, że ​​nie odwoła się od decyzji.

Inny podejrzany, który został aresztowany w środę, zaprzeczył udziałowi w incydencie i został zwolniony na restrykcyjnych warunkach. Podejrzani powiedzieli, że byli na miejscu bójki, ale twierdzili, że nie planowali wcześniej żadnego napadu. Przekonywaili, że siedzieli w barze w pobliżu protestu i po opuszczeniu lokalu wdali się w bójkę.

Protestujący twierdzili, że przemoc była „planowaną zasadzką” zorganizowaną przez grupę napastników, którzy opuścili bar, wmieszali się w demonstrantów na ulicy i przypuścili atak na kilku demonstrantów jednocześnie. Protestujący powiedzieli również, że policja nie reagowała na ich prośby o pomoc.

Policja poinformowała w środę, że podejrzewała zatrzymanych o różne brutalne przestępstwa, a wcześniej w czwartek poprosiła o przedłużenie ich zatrzymania o tydzień.

Itamar Ben Gvir, prawnik i prawicowy działacz reprezentujący podejrzanych, przekonywał na ich przesłuchaniu: „Nie ma tu niewinnej grupy i bandy zbirów. Była grupa anarchistów, którzy krzyczeli „naziści” i „brudni Żydzi”. Według prawnika cała demonstracja była prowadzona nielegalnie.

Policja podała, że ​​aresztowań w związku z protestami było mniej niż przewidywano.

Społeczne niezadowolenie powoduje kontrowersyjna ustawa, która została uchwalona przez Kneset 23 lipca. Przyznaje ona gabinetowi Netanjahu rozszerzone uprawnienia umożliwiające wprowadzanie szeroko zakrojonych obostrzeń, mających na celu walkę z pandemią, przy jednoczesnym ograniczeniu nadzoru parlamentarnego.

Zobacz też: Izrael: Protesty w Jerozolimie i Tel Awiwie. Powód – przywrócenie obostrzeń i korupcja [+VIDEO]

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

Antyrządowe protesty odbywają się w Jerozolimie co kilka dni. Poprzednie miały miejsce we wtorek i w środę. Policja użyła wówczas armatek wodnych. Zatrzymanych zostało około 40 osób.

Izraelski portal “Haaretz” podkreśla, że skala protestów zwiększa się, ponieważ rosnący niepokój, który jest spowodowany kryzysem gospodarczym skłania nowe grupy społeczne do zwrócenia się przeciwko rządowi.

Zobacz też: Izraelski Sąd Najwyższy: Więzieni Palestyńczycy nie mają prawa do zachowania dystansu społecznego

Kresy.pl/Times of Israel

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply