Premier Izraela Benjamin Netanjahu twierdzi, że zawieszenie broni w Strefie Gazy nie rozpocznie się, dopóki Hamas nie poda nazwisk jeńców, którzy zostaną uwolnieni w pierwszej fazie umowy o wymianie jeńców i więźniów.
Jak poinformowała Al Jazeera w piątek, premier Izraela Benjamin Netanjahu twierdzi, że zawieszenie broni w Strefie Gazy nie rozpocznie się, dopóki Hamas nie poda nazwisk jeńców, którzy zostaną uwolnieni w pierwszej fazie umowy o wymianie jeńców i więźniów.
Palestyńska grupa twierdzi, że opóźnienie ma przyczyny „techniczne”.
Rozejm miał rozpocząć się o 08:30 czasu lokalnego (07:30 w Polsce), ale izraelska armia twierdzi, że nadal przeprowadza ataki. Co najmniej ośmiu Palestyńczyków zginęło w izraelskich nalotach w Strefie Gazy.
Jak podaliśmy na naszym portalu w środę pojawiły się informacje nieoficjalne informacje o osięgnięciu porozumienia o rozejmie w Strefie Gazy i zgody Hamasu na nie. Jego szczegóły potwierdził w czwartek “Jerusalem Post”.
Według izraelskiej gazety w „pierwszej fazie” zawieszenia broni Hamas uwolnić ma 33 izraelskich zakładników przetrzymywanych w Strefie Gazy od 7 października 2023 r., których nie ma na liście zmarłych. Na tym etapie uwolnienionych zostanie 2 tys. palestyńskich więźniów w tym około 250 skazanych na dożywocie bojowników, z wyjątkiem tych należących to “Sił Nuchba” – dawnego oddziału specjalnego Hamasu, który był na szpicy ataku z 7 października 2023 r. Wśród zwolnionych ma być 1 tys. zatrzymanych w Strefie Gazy już po wybuchu wojny.
Wśród zwalnianych Izraelczyków mają być nie tylko ci schwytani 7 października 2023 r., ale także Awera Mengistu schwytany przez Hamas jeszcze w 2014 r. i Haszim as-Sajid, przetrzymywany od 2015 r.
W pierwszym etapie wojska izraelskie miałyby rozpoczęć wycofywanie się ze Strefy Gazy, ale pozostać w niej “na perymetrze bezpieczeństwa”. Oznacza to opuszczenie “korytarza Necarim”, obszarów zamieszkanych, do terenów z zasięgu 400 metrów od granicy. Oddziały izraelskie pozostaną w “korytarzu filadelfijskim”.
Izrael otworzy przejście graniczne z Egiptem w Rafah, najpierw dla pomocy humanitarnej, a po zwolnieniu wszystkich zakładników-kobiet, także dla swobodnego przepływu ludności cywilnej. Pierwszy etap zawieszenie broni ma trwać 42 dni.
Już 16 dnia od wejścia w życia zawieszenia broni mają się rozpocząć konkretne rozmowy o uwolnieniu kolejnych zakładników w drugim etapie. W ramach niego podpisane mają zostać “protokoły” regulujące powrót wszystkich uchodźców palestyńskich do pierwotnych miejsc zamieszkania w Strefie Gazy, w tym do jej północnej części, bez rewidowania przez izraelskich żołnierzy czy funkcjonariuszy.
W ostatnim, trzecim etapie Hamas ma zwolnić wszystkich pozostających w jego rękach zakładników, po czym sił zbrojne Izraela mają przeprowadzić pełne wycofanie ze Stefy Gazy, podał “Jerusalem Post”.
Premier Izraela Binjamin Netanjahu w środę wieczorem podziękował na X prezydentowi elektowi USA Donaldowi Trumpowi za „pomoc w położeniu kresu cierpieniom dziesiątek zakładników i ich rodzin”.
Kresy.pl/Al Jazeera
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!