Według wstępnych ustaleń irańskich śledczych, ukraiński samolot lotu PS752, który w środę rozbił się niedługo po stracie z lotniska w Teheranie, zapalił się w powietrzu, a załoga próbowała zawrócić, rzekomo nie wzywając pomocy. Podano też, że czarne skrzynki są uszkodzone.

Odnaleziono obie czarne skrzynki samolotu Boeing 737-800 linii Ukraine International Airlines, który w środę nad ranem rozbił się ze 176 osobami na pokładzie po starcie z lotniska w Teheranie, stolicy Iranu. Nikt nie przeżył. Strona irańska oświadczyła jednak, że urządzenia pozostaną w Iranie i że tam mają zostać odczytane. Irańczycy nie zamierzają oddawać czarnych skrzynek ani Ukrainie, ani Amerykanom, czyli firmie Boeing, producentowi samolotu. Zgodnie z zasadami prawa międzynarodowego ONZ, jak podają media ukraińskie, największa odpowiedzialność za śledztwo ws. katastrofy spoczywa na Iranie. Zaangażowana ma być również Ukraina oraz Stany Zjednoczone, skąd pochodzi producent maszyny. Zaproszona ma zostać także Francja, gdyż to tam zostały wyprodukowane silniki.

Przeczytaj: USA zaoferowały Ukrainie pomoc w wyjaśnianiu przyczyn katastrofy ukraińskiego boeinga w Iranie

Irańscy śledczy z komisji pod kierownictwem Organizacji Lotnictwa Cywilnego Iranu oświadczyli w czwartek, że samolot zapalił się jeszcze w powietrzu. We wstępnych raporcie podali, że maszyna próbowała zawrócić na lotnisko w Teheranie, ale pilot nie zwrócił się o pomoc przez radio. Potężną eksplozję po uderzeniu w ziemię tłumaczono dużą ilością paliwa, jaka w tym czasie znajdowała się w samolocie. Irańczycy powiedzieli też, że odnalezione czarne skrzynki są uszkodzone i stąd część zapisu została utracona. Ukraińskie media powołując się na Ali Abedzadego, szefa Organizacji podają jednak, że dane na skrzynkach zasadniczo zachowały się.

Linie Ukraine International Airlines twierdzą, że samolot był sprawny i niedawno przeszedł przegląd. Wykluczają też błąd załogi jako możliwą przyczynę katastrofy.

Media irańskie podają, że samolot rozbił się z powodu nieustalonych problemów technicznych i twierdzą, że piloci samolotu nie wzywali pomocy. Agencja AFP, która także powołuje się na irański raport z dochodzenia w sprawie katastrofy podaje z kolei, że samolot zawrócił, gdy stwierdzono „problem”.

W środę późnym wieczorem do Iranu odleciał samolot wiozący ekspertów – przedstawicieli ukraińskich agencji, które będą brać udział w śledztwie w sprawie katastrofy lotu PS752. Są to m.in. osoby z Państwowej Służby Ratunkowej, ministerstwa obrony, MSZ, MSW, SB Ukrainy, Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony, Państwowej Służby Lotniczej, Narodowego Biura Badania Wypadków Lotniczych Ukrainy, a także Ukraine International Airlines. Ukraina rozpoczyna własne śledztwo ws. katastrofy.

Jak informują przedstawiciele prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, strona ukraińska będzie zaangażowana w prace nad identyfikacją ofiar i repatriacją ciał Ukraińców, którzy zginęli w katastrofie. Ukraiński prezydent ogłosił w czwartek 9 stycznia dniem żałoby narodowej. Ludzie przynosili kwiaty i znicze, jak również zdjęcia osób, które zginęły, na lotnisko w Boryspolu, a także pod ambasadę Iranu.

Jak informowaliśmy, w środę ukraiński Boeing 737-800 linii Ukraine International Airlines rozbił się po starcie z lotniska w stolicy Iranu, Teheranie. Na pokładzie było 167 pasażerów i 9 członków załogi. Nikt nie przeżył. Kontakt z maszyną utracono parę minut po starcie. Według przedstawicieli irańskich służb ratunkowych, maszyna po uderzeniu w ziemię stanęła w płomieniach. Jednak w sieci pojawiło się co najmniej jedno amatorskie nagranie, mające przedstawiać ukraińskiego Boeinga. Widać na nim lecący na dość niskim pułapie samolot, który najprawdopodobniej się mocno się pali i zniża się. Maszyna uderza w ziemię, po czym następuje silna eksplozja. Podawano też, że maszyna wzniosła się na wysokości 2400 metrów, a w pewnym momencie zapalił się jeden z silników.

Jak pisaliśmy, początkowo MSZ Ukrainy oficjalnie podawało, za ambasadą Ukrainy w Teheranie, że wyklucza zamach lub atak rakietowy. Jako wstępną przyczynę katastrofy podano awarię silnika. Później jednak z komunikatu usunięto wzmiankę o wykluczeniu zamachu. Pewne spekulacje na temat zamachu lub zestrzelenia maszyny pojawiły się w związku z tym, że katastrofa nastąpiła kilka godzin po irańskim ataku rakietowym na bazy USA w Iraku.

Na pokładzie ukraińskiego boeinga znajdowało się 11 Ukraińców, w tym 9 członków załogi, a także 82 obywateli Iranu, 63 obywateli Kanady, 10 obywateli Szwecji, 4 obywateli Afganistanu, 3 obywateli Niemiec i 3 obywateli Wielkiej Brytanii.

Premier Kanady Justin Trudeau powiedział w środę, że choć zginęło 63 obywateli Kanady, to aż 138 pasażerów samolotu zmierzało do tego kraju. W Kijowie mieli się przesiąść do samolotu do Toronto. Zapowiedział, że kanadyjski rząd będzie dążył do „gruntownego dochodzenia” ws. katastrofy.

Unian / Reuters / 112.ua / pravda.com.ua / rmf24.pl / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply