Hiszpania rezygnuje z kolejnych obostrzeń

Hiszpański rząd ściągnął kolejne obostrzenia związane z pandemią koronawirusa – informuje w sobotę Agencja Prasowa Reuters. Od soboty mieszkańcy mogą wychodzić z domów w celu jazdy na rowerze czy biegania.

Ze względu na spadek liczby zarażeń koronawirusem i odzyskanie przepustowości w hiszpańskich szpitalach, rząd zdecydował się na fazowe wychodzenie z zamknięcia kraju. Jak przekazuje Reuters, w sobotę Hiszpanie po raz pierwszy od 50 dni mogli wyjść z domów w celu uprawiania sportów.

Dozwolone zostało uprawianie joggingu i jazda na rowerze. Premier Pedro Sanchez ogłosił we wtorek plan czterofazowego wychodzenia z zamknięcia i wejścia w “nową normalność”.

Zobacz też: Hiszpania znosi część ograniczeń wprowadzonych w celu walki z epidemią koronawirusa

W celu uniknięcia nagłego zatłoczenia ulic rząd wprowadził system zmianowy, w którym różne grupy wiekowe są przypisane do konkretnych godzin, które mogą poświęcić na wyjście z domu.

Przedsiębiorstwa, które są w stanie pracować umawiając wcześniej klientów, takie jak zakłady fryzjerskie, będą mogły zostać otworzone w poniedziałek. Bary i restauracje zostaną zamknięte przynajmniej przez kolejny tydzień.

Zobacz też: „El Pais”: migranci uciekają z Hiszpanii z powodu koronawirusa. Płacą nawet 5,4 tys. euro

Tydzień wcześniej, władze Hiszpanii poinformowały, że od niedzieli dzieci poniżej 14 roku życia będą mogły na godzinę opuszczać swoje mieszkania. Będą musiały być nadzorowane przez osoby pełnoletnie i tylko między dziewiątą rano i dziewiątą wieczorem. Nie będą mogły też oddalać się od miejsca zamieszkania dalej niż kilometr.

Dorośli mogą nadzorować do trójki dzieci jednocześnie. Używanie placów zabaw dalej będzie zabronione, a obowiązek zachowywania dystansu społecznego ciągle aktualny. “Głębokość spowolnienia gospodarczego i ryzyko utrzymanie jego skutków jeszcze długo po pandemii, wymagają stworzenia podstaw dla szybkiego, zrównoważonego dla społeczeństwa i środowiska, a także sprawiedliwego powrotu ekonomii” – przekazywał premier Pedro Sanchez.

Kresy.pl/Reuters