25 stycznia 2010 r. oficjalnie rozpoczął się rok francusko-rosyjskiej wymiany kulturalnej. Oba państwa dokonały wyboru największych twórców, których dzieła będą prezentowane w kraju partnerskim.

Rosyjski minister kultury otwarcie zalecił zachowanie akademickiego charakteru doboru artystów. „Nasze dwie kultury zawsze się przenikały, zwłaszcza za sprawą fali rosyjskiej emigracji we Francji po rewolucji w 1917 roku” – powiedział Aleksander Awdiejew w wywiadzie dla „Le Figaro”.

W Paryżu można będzie podziwiać dzieła Czajkowskiego i Puszkina; w Moskwie sztuki Beaumarchais i występ Patricii Kaas. W październiku Teatr Bolszoj z Moskwy wystąpi w prestiżowym paryskim teatrze Chaillot. Będzie to przypomnienie Sergiusza Diagilewa, który w roku 1909 po raz pierwszy pokazał w Paryżu słynne Balety Rosyjskie. W marcu 2010 roku Muzeum Puszkina zaprezentuje kolekcję Muzeum Picassa. Wystawa będzie nawiązywać do roku 1956, kiedy to mistrz kubizmu po raz pierwszy przybył do Moskwy. Była to wówczas jedna z pierwszych namacalnych oznak odwilży w ZSRR po śmierci Stalina.

Ponadto Fundacja Jekaterina oraz Centrum Sztuki Współczesnej w Moskwie pokażą prace czołowych współczesnych artystów francuskich takich jak Annette Messager i Jean-Marc Bustamante. Rosja jednak niezbyt chętnie dzieli się swoją sztuką współczesną. Mimo iż dziedzina ta rozwija się niezwykle prężnie, większość współczesnych prac jest zamkniętych w prywatnych moskiewskich galeriach. „Już 40 lat temu powinniśmy byli stworzyć nasze własne Centrum Pompidou – wyznaje Aleksander Awdiejew. – Rosja jest państwem demokratycznym zaledwie od 17 lat” – stwierdza.

O konserwatyzmie świadczy rosyjska wystawa zorganizowana w Paryżu w 2007 roku wystawiająca na pośmiewisko Kościół Prawosławny, która wywołała w Rosji wielki skandal. mimo, że minęły od tego czasu 3 lata, organizator wystawy Andriej Jerofiejew wciąż odczuwa konsekwencje tego zdarzenia – ma poważne kłopoty ze strony rosyjskiego wymiaru sprawiedliwości.

Joanna Korol/lefigaro.fr/Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply