Oświadczenie w sprawie tureckiej operacji antykurdyjskiej na północnym zachodzie Syrii wystosował w niedzielę szef MSZ Francji Jean-Yves Le Drian.

Le Drian napisał na Twitterze: Guta, Idlib, Afrin – Francja wzywa do pilnego posiedzenia Rady Bezpieczeństwa. Minister dodał, że rano rozmawiał z szefem dyplomacji Turcji Mevlutem Cavusoglu.

Szef francuskiej dyplomacji podkreślił, że Francja wzywa tureckie władze do działania z umiarem w tych trudnych okolicznościach, gdy w wyniku operacji wojskowych władz w Damaszku i ich sojuszników pogarsza się sytuacja humanitarna w kilku regionach Syrii.

ZOBACZ TAKŻE: Turecka ofensywa „Gałązka Oliwna” w Syrii. Zaatakowano 108 celów. Ankara zapowiada użycie sił lądowych

W niedzielę oddziały tureckiej piechoty wspierającej znaczną liczbę bojowników tak zwanej Wolnej Armii Syrii (FSA) wkroczyły na terytorium Syrii, na tereny opanowane dotąd przez kurdyjskie Ludowe Oddziały Obrony (YPG). Premier Turcji Binali Yildirim ocenił w niedzielę siły kurdyjskie w enklawie Afrin na 8-10 tys. bojowników. Oświadczył, że oddziały tureckie i ich sprzymierzeńcy będą kontynuować operację militarną „Gałązka oliwna” aż do utworzenia „strefy bezpieczeństwa” o szerokości 30 kilometrów od tureckiej granicy wgłąb terytorium Syrii.

Premier Turcji Binali Yildirim poinformował w niedzielę, że tureckie wojsko weszło do enklawy Afrin. Kurdyjska milicja YPG twierdzi jednak, że Turcy próbowali wejść do Afrinu, lecz zostali odparci.

Turecka armia twierdzi, że do tej chwili w rejonie Afrinu zaatakowała 153 cele kurdyjskie, w tym schronienia i kryjówki oraz magazyny z bronią. W sobotę naloty na pozycje YPG w Afrinie zaczęło tureckie lotnictwo.

Ankara uważa YPG za syryjskie ramię zdelegalizowanej w Turcji Partii Pracujących Kurdystanu (PKK), którą tak Ankara jak Waszyngton uważa za ugrupowanie terrorystyczne. YPG była jak dotąd głównym sojusznikiem koalicji pod wodzą USA w wojnie w Syrii.

W sobotę po południu, jak informowaliśmy wcześniej, Turcja przeprowadziła atak z powietrza na pozycje Kurdów w enklawie Afrin Syrii. Wcześniej turecki prezydent Recep Tayyip Erdogan ogłosił rozpoczęcie operacji wojskowej „Gałązka Oliwna”. Przywódca Turcji zapowiedział, że kolejnym celem dla sił tureckich będzie Manbidż, miasto w północnej Syrii. Według oficjalnych informacji tureckiego dowództwa, zaatakowano z powietrza łącznie 108 celów bojowników kurdyjskich z Powszechnych Jednostek Ochrony (YPG), które Ankara uznaje za przedłużenie Partii Pracujących Kurdystanu, uznawanej w Turcji za organizację terrorystyczną. Nie sprecyzowano jednak, czy wszystkie one znajdowały się w rejonie Afrin.

Kresy.pl / interia.pl / reuters.com

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply