„W Nicei islamizm podbija dusze” – tak szef francuskiej partii Republikanie Eric Ciotti skomentował incydent, do którego doszło w kościele w Nicei.
W kościele św. Rocha w Nieci na południu Francji doszło do skandalicznych scen. Poinformował o tym zastępca mera miasta, Anthony Borre.
Według tych informacji, opisywanych przez PAP, do kościoła weszła grupa nastolatków. Oblali się wodą święconą, a jeden z nich krzyczał „Allahu Akbar”.
Według źródła policyjnego, profil krzyczącego „Allahu Akbar” nastolatka nie pasuje do żadnego ruchu islamistycznego.
„Od 29 października 2020 roku i ataku islamistów na bazylikę Notre-Dame w naszym mieście, traumatyczne jest dla naszych współobywateli słuchanie takich okrzyków w kościele” – napisał Borre. „W obliczu tych prób destabilizacji społeczeństwa i ataków, którym poddawana jest nasza świecka Republika, musimy zapewnić zdecydowaną i zbiorową odpowiedź” – dodał.
Dziennik „Le Figaro” podaje, że nie był to jednak pierwszy incydent z udziałem tych nastolatków. Borre twierdzi, że „powtarza się to od miesiąca!”. Z kolei szef partii Republikanie Eric Ciotti napisał na Twitterze, że „w Nicei islamizm podbija dusze”.
Czytaj także: „Nie jesteście u siebie!”. Atak islamistów na katolicką procesję we Francji
Jak pisaliśmy niedawno, kilkoro małych dzieci zostało dźgniętych nożem w parku w pobliżu jeziora Annecy na południowym-wschodzie Francji. Sprawcą jest przybysz z Syrii.
Przeczytaj: Meczet we Francji zamknięty na pół roku – imam miał nawoływać do nienawiści
PAP / Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!