Departament Stanu upomina Białoruś

W 15 rocznicę zniknięcia na Białorusi czołowych postaci opozycji amerykański Departament Stanu wzywa władze Białorusi do wyjaśnienia spawy.

Mary Harf złożyła w imieniu amerykańskiej dyplomacji oświadczenie: “Dziś minęło równo 15 lat od zniknięcia dawnego wicepremiera i czołowego opozycyjnego polityka Wiktara Hanczara a także biznesmena z sukcesami Anatolija Krasouskiego. Ostatni raz widziano ich kiedy wracali z sauny do domu. Według świadectw zostali wtedy porwani. Ich ciała do tej pory nie zostały odnalezione. Ryzykowali swoim życiem i przyszłością aby przeciwstawiać się represjom. Ich uprowadzenie jest wielka stratą nie tylko dla ich bliskich, ale i dla całego narodu białoruskiego. […] Wspominamy dziś także Jurija Zacharczenko, byłego ministra spraw wewnętrznych, który podał się do dymisji w proteście przeciw bezprawnym roszczeniom władz, a potem zniknął 7 maja 1999 r. a także Dmitrija Zawadzkiego, operatora rosyjskiej telewizji ORT, który zniknął 7 lipca 2000 roku, zaraz po powrocie z Czeczenii, gdzie nakręcił film dokumentalny.

Przeprowadzone przez władze śledztwo do tej pory nie dało jakichkolwiek realnych rezultatów i nie odpowiedziało na pytania ich rodzin. Według białoruskiego prawodastwa w tym roku następuje termin przedawnienia postępowania. Ciągle zaniepokojeni losem tych czterech mężczyzn, wzywamy władze białoruskie do przedłużenia terminu przedawnienia oraz uczciwego i otwartego śledztwa w sprawie tych zniknięć”

Oprócz tego władze amerykańskie wezwały Białorus do “uwolnienia wszystkich więźniów politycznych”.

charter97.org/kresy.pl