Dania gotowa do udziału w misji pokojowej na Ukrainie

Duński minister obrony, nawiązując do propozycji władz Polski w sprawie zorganizowania na Ukrainie „misji pokojowej” w ramach NATO, wyraził gotowość Danii do udziału w takiej inicjatywie.

W czwartek serwis Euractiv podał, że minister obrony Danii, Morten Bødskov, wyraził gotowość duńskiego rządu do wysłania żołnierzy na Ukrainę w ramach misji pokojowej. Odniósł się w ten sposób do propozycji Polski, którą przedstawił w Kijowie lider PiS, wicepremier Jarosław Kaczyński.

„Duński rząd jest gotów do wysłania żołnierzy na misję pokojową na Ukrainie, jeśli może to pomóc w zakończeniu tej krwawej wojny” – powiedział w środę, przed szczytem NATO w Brukseli, Bødskov.

„Jeśli do tego dojdzie, Dania jest gotowa się włączyć. Mamy dziesiątki lat doświadczeń w takiej pracy. Zdecydowanie uważam, że Dania może się do tego przyczynić i zrobić różnicę” – dodał.

Przeczytaj: Dania może wysłać Ukrainie broń i pomóc w tworzeniu obrony terytorialnej

Sprawa dotyczy propozycji przedstawionej w Kijowie przez Jarosława Kaczyńskiego, dotyczącej pojawienia się na Ukrainie „misji pokojowej” angażującej państwa NATO. Dodajmy, że sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg szybko odniósł się do tego i wyraźnie odciął się od propozycji lidera PiS. Zdystansował się od niej również Waszyngton. Z kolei szef Rady Europejskiej Charles Michel oświadczył, że gdybyśmy wysłali na Ukrainę żołnierzy państw NATO, „to byłoby to natychmiastowym początkiem trzeciej wojny światowej”.

Ponadto, Dania wyraziła gotowość, w razie potrzeby, do jak najszybszego wysłania dodatkowych żołnierzy do krajów bałtyckich

„Jesteśmy silnie obecnie w państwach bałtyckich, dzięki naszym F-16 i żołnierzom, prowadzimy tak kwaterę główną. Jesteśmy gotowi rozpatrzyć wszelkie życzenia, jakie mogą się pojawić” – zapewnił Bødskov.

Czytaj także: Dania rozwija współpracę obronną z krajami bałtyckimi

Dania już wcześniej wyraziła swoje obawy w związku możliwym wpływem, jaki rosyjska inwazja na Ukrainę może mieć na region Bałtyku i wzmocniła tam swoje siły.

Euractiv zaznacza, że Dania, jako państwo należące do NATO, nie może obecnie wysłać swoich żołnierzy na Ukrainę, by zaangażowali się w konflikt. Jednak w ubiegłym tygodniu premier Mette Frederiksen zadeklarowała, że nie ma żadnych przeszkód prawnych dla duńskich ochotników, którzy chcieliby pojechać na Ukrainę i walczyć u boku ukraińskich żołnierzy.

Przypomnijmy, że wcześniej duńska premier zadeklarowała, że kraj będzie stopniowo zwiększać wydatki na obronę, aby osiągnąć 2 proc. PKB (2,65 miliarda dolarów) do 2033 r. Dania będzie także dążyć do uniezależnienia się od rosyjskiego gazu ziemnego.

euractiv.com / Kresy.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. zmk
    zmk :

    Dobrze, że nie Holandia. Reszta trzęsie portkami przed Putinem. Rosja zawsze będzie niebezpieczna, dopóki nie zmieni się na pokojową mentalności 50% zindoktrynowanych maniakalnie Rosjan.