Cztery lądowe drony bojowe rywalizują o kontrakt dla tureckiej armii [+FOTO]

Program pozyskania bojowego drona lądowego klasy średniej dla tureckiej armii wszedł w ostateczną fazę. Rywalizują w niej cztery pojazdy.

Jak podaje serwis Defense News, w Turcji cztery lądowe bezzałogowce bojowe rywalizują o to, których z nich trafi do tureckiego wojska w ramach programu dotyczącego pozyskania drona lądowego klasy średniej.

W programie uczestniczy największa firma tureckiej branży zbrojeniowej, Aselsan, prezentują swój lądowy bezzałogowiec Aslan. Firma Havelsan wystawiła swój dron Barkan, Grupa Best oferuje pojazd Fedai, a Elektroland Defence – Hancer. Co ciekawe, wszystkie cztery bezzałogowce są wyposażone zdalnie sterowany system kontroli uzbrojenia SARP, od koncernu Aselsan.

Według kierownictwa państwowej tureckiej branży zbrojeniowej, program pozyskania lądowego bezzałogowca rodzimej produkcji wszedł w ostateczną fazę współzawodnictwa. Wszystkie pojazdy przeszły już testy ogniowe z wykorzystaniem karabinów kal. 7,62 mm. Konkurs ma planowo zakończyć się w przyszłym miesiącu. Wiadomo, że drony będą oceniane w pięciu kategoriach: przeglądu ogólnego, mobilności, autonomiczności, zdolności strzeleckich i osiągów. Żadnych dodatkowych szczegółów nie podano, powołując się na klauzulę tajności.

Zobacz: Ukraińskie ministerstwo obrony szykuje przetarg na lądowe drony bojowe dla wojska

Anonimowe źródło serwisu Defense News twierdzi, że kontrakt może zdobyć więcej niż jedna platforma. Tureckie Kierownictwo Przedsiębiorstw Obronnych, instytucja powiązanej z biurem prezydenta Turcji, ma podpisać kontrakt z każdym zwycięzcą, a także zabezpieczyć masową produkcję konkretnych pojazdów.

Przeczytaj: Lądowe bezzałogowce bojowe na pierwszej linii – wyniki gry wojennej RAND Corp.

Jak podano, dron Barkan od Havelsan został po raz pierwszy zaprezentowany w lutym br. Jest wyposażony z zdalnie sterowany system kontroli uzbrojenia, czujniki optoelektrocznine i system łącza danych. Waży około pół tony i może pozostawać w łączności z dronami, latającymi poniżej pułapu chmur.

Fedai („Ochroniarz”) od Best Group opracowano pod nadzorem tureckich wojskowych. Waży 400 kg i może ciągnąć ładunek o podobnej masie. Rozwija prędkość do 10 km/godz. Zasięg operacyjny to 1000 metrów, w zasięgu wzroku operatora. Poza nim, może działać jeszcze do 300 metrów dalej. Posiada żyroskopowo stabilizowany system karabinu maszynkowego kal. 7,62 mm.

Proponowany przez Elektroland Defence Hancer (pol. Sztylet) miał zostać opracowany w ciągu zaledwie 5 miesięcy. Może przenosić do 500 kg ładunku i działać przez 6 godzin, przy 3-godzinnym czasie ładowania baterii. Zasięg sterowania to 1,5 km od operatora. Pojazd dobrze radzi sobie na nierównym terenie, m.in. potrafi pokonywać stoki o nachyleniu pionowym 60 stopni, a bocznym do 30 stopni. Może zostać wyposażony w zdalnie sterowany karabin kal. 7,62 mm lub w 40 mm granatnik.

Koncern Aselsan nie podał specyfikacji swojego drona Aslan (pol. Lews). Wiadomo jednak, że pojazd jest zbliżony do pozostałych, a platformę opracowano z wykorzystaniem innego drona lądowego Kaplan, wykorzystywanego do zadań saperskich. Wiadomo, że Aslan może zostać wyposażony w zdalnie sterowany system uzbrojenia kal. 7,62 mm.

Przeczytaj: Turcja stała się wiodącym producentem sprzętu wojskowego

defensenews.com / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply