W czasie zebrania nowojorskiej Rady Stosunków Międzynarodowych dyrektor CIA John Brennan stwierdził, że Rosja jest pożądanym partnerem w walce z siatkami terrorystycznymi.
“Współpracuję z dużą liczbą różnych partnerów, niektórzy z nich to bliskie nam kraje – sojusznicy, niektórzy tacy, kórych można nazwać rywalami, współpracujemy z Rosjanami w kwestiach związanych z kontrterroryzmem” – powiedziała Brennan. Przypomniał, że służby obu krajów nawiązały ścisłą współpracę w czasie olimpiady w Soczi rok temu.
“I my, i oni śledzimy to zagrożenie, które przedstawia dla USA, i dla Rosji “Państwo Islamskie. Próbuje korzystać z pomocy wszystkich partnerów jacy są, ponieważ są wspólne poglądy na temat nieproliferacji [broni masowego rażenia], terroryzmu i innych” – stwierdził szef CIA. Jeszcze bardziej znamienna była uwaga Brennera w kwestii Syrii: “Nikt z nas, mam na myśli USA, Rosję, państwa koalicji i regionu, nie chce upadku państwa i instytucji politycznych w Damaszku. Chcielibyśmy aby w przyszłości u władzy w Damaszku był reprezentatywny rząd, który probowałby zmniejszyć konflikt w kraju”.
Brennan konstatował też “na szczęście […]obniżenie poziomu przemocy”.
tass.ru/kresy.pl
Amerykanie już “zmniejszyli” konflikt w Iraku i w Libii. Psują zegarki, a są pierwsi do odgrywania roli samozwańczego zegarmistrza.
nie chcą upadku instytucji w Damszku pod warunkiem, że to będą ich instytucje. Za kogo oni uważają ruskich? za idiotów takich jak oni sami?