Wielka Brytania szuka na świecie sprzętu wojskowego produkcji sowieckiej i rosyjskiej – chce go kupić, a następnie przekazać Ukraińcom. Według brytyjskiego ministra obrony, 23 kraje mają zapasy takiego sprzętu.

Jak podał w środę „The Wall Street Journal”, podczas swojej wizyty w Waszyngtonie szef brytyjskiego resortu obrony, Ben Wallace powiedział, że Wielka Brytania kupuje sprzęt wojskowy produkcji sowieckiej i rosyjskiej, żeby później przekazać go Ukraińcom.

Wallace powiedział, że „duże części [ministerstwa obrony – przyp. WSJ] i attaché obronni na całym świecie” szukają takiego sprzętu. „Przy okazji, czasami, w niektórych krajach wpadaliśmy na Rosjan, którzy też szukali czegoś dla uzupełnienia swoich zapasów, bo… szybko im się kończą” – dodał.

Szef brytyjskiego ministerstwa obrony powiedział, że 23 kraje mają zapasy rosyjskiego sprzętu wojskowego.

„Jeśli naprawdę chcesz przekazać to Ukraińcom jutro rano, żeby mogli dalej walczyć… znajdź, to na czym są wyszkoleni, znajdź czego potrzebują” – powiedział.

W tym kontekście „WSJ” przypomina, że zapasy starego, poradzieckiego sprzętu zapewne ma Afganistan. Jednak Wallace zasugerował, że nawet Rosjanie nie odważyliby się kupować tam broni.

Gazeta zaznacza też, że rządy USA i Wielkiej Brytanii starały się uspokoić, a w niektórych przypadkach zrekompensować krajom europejskim, posiadającym starą broń produkcji sowieckiej lub rosyjskiej, jak Bułgaria i Słowacja, poprzez wzmocnienie własnej obecności wojskowej, a także zapewniając gwarancje bezpieczeństwa lub oferując zastąpienie tych systemów zachodnimi zamiennikami, gdyby przekazały one swoje systemy uzbrojenia na Ukrainę.

Kilka dni temu pisaliśmy, że według Bena Wallace’a Wielka Brytania wesprze i zapewni wsparcie Polsce lub jakiemukolwiek krajowi Europy Środkowej lub Wschodniej, który chciałby dostarczyć Ukrainie poradzieckie myśliwce .

Czytaj więcej: Brytyjski minister wraca do koncepcji przekazania Ukraińcom polskich MiG-29

Wsj.com / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply