NATO rozmieszcza uzbrojone roboty na granicy Litwy z Rosją – podał w tym tygodniu „El Confidencial”. Chodzi o cztery bezzałogowe pojazdy lądowe THeMIS.

Jak podał hiszpański dziennik „El Confidencial”, NATO po raz pierwszy rozmieściło na Litwie, w pobliżu granicy z Rosją, cztery uzbrojone roboty – bojowe bezzałogowce lądowe. To część programu manewrów NATO, który ma „rozwinąć i udoskonalić” jego doktrynę.

Według sił zbrojnych Holandii, rozmieszczone na granicy rosyjsko-litewskiej maszyny to cztery bezzałogowe pojazdy lądowe THeMIS, które należą do systemów autonomicznych (RAS) 13. Lekkiej Brygady Królewskiej Armii Holandii.

 

Cytowany przez „El Confidencial” ppłk Sjoerd Mevissen powiedział, że „maszyny zostały oddane do eksperymentalnego użytku jednostce operacyjnej w odpowiednim środowisku wojskowym”. Podkreślił przy tym, że nie jest to zwykły test szkoleniowy, bo, jak zaznaczył, „znajdujemy się pod obserwacją Rosji”.

Agencja AFP zwróciła w tym kontekście uwagę, że rozmieszczenie lądowych dronów bojowych na Litwie zbiega się ze wzmocnieniem obecności NATO w tym państwie.

Hiszpański dziennik zaznacza, że lądowe bezzałogowce bojowe oferują dużą siłę ognia, zarówno w ofensywie, jak i w defensywie, podczas gdy jednostki piechoty mogą pozostawać w ukryciu. Ich funkcje autonomiczne na razie są ograniczone. „El Confidencial” pisze, roboty bojowe są już stosowane podczas wojny na Ukrainie, ale nie sprecyzowano, czy chodzi tu o drony lądowe, czy latające. Według gazety, wkrótce będzie możliwe rozmieszczanie w pełni automatycznej broni, począwszy od domen powietrznych i morskich. Napisano też, że eksperymentuje się także z robotami naziemnymi wyposażonymi we wszelkiego rodzaju uzbrojenie. Prace nad takimi systemami bojowymi rozwijają USA, Chiny, Rosja, Izrael, Australia i Wielka Brytania. Z kolei międzynarodowe negocjacje dotyczące zakazu lub ograniczenia ich stosowania, utknęły w martwym punkcie.

W ocenie „El Confidencial” jest tylko kwestią czasu, zanim zobaczymy drony bojowe w akcji. Dodano, że jest prawdopodobne, iż stanie się to podczas ewentualnej inwazji Chin na Tajwan.

Bezzałogowe pojazdy bojowe THeMIS zapewniają bezpośrednie wsparcie ogniowe sił. Dzięki zintegrowanemu, samostabilizującemu się, zdalnie sterowanemu systemowi uzbrojenia zapewniają wysoką precyzję w dzień i w nocy, zwiększając ochronę sił i przeżywalność. Bezzałogowe pojazdy bojowe THeMIS Combat mogą być wyposażone w lekkie lub ciężkie karabiny maszynowe, granatniki kalibru 40 mm oraz przeciwpancerne systemy rakietowe.

THeMIS UGV został już nabyty przez 12 krajów, w tym kilku członków NATO. Oprócz dostarczenia pojazdu bezzałogowego, Milrem Robotics we współpracy z użytkownikami końcowymi angażuje się w kilka projektów integracji systemów.

rmf24.pl / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply