Kwestia przyznania Ukrainie przez Unię Europejską kredytu w wysokości 1,5 miliarda euro utknęła w martwym punkcie ze względu na ostrzeżenia unijnej władzy wykonawczej o ryzyku finansowym – poinformował w czwartek Bloomberg.
Jak poinformował w czwartek Bloomberg, kwestia przyznania Ukrainie przez Unię Europejską kredytu w wysokości 1,5 miliarda euro utknęła w martwym punkcie ze względu na ostrzeżenia unijnej władzy wykonawczej o ryzyku finansowym.
„Organ wykonawczy Unii Europejskiej blokuje pożyczkę w wysokości 1,5 mld euro dla Ukrainy, ponieważ ostrożność przeważa nad pilnymi potrzebami kraju” – zauważa gazeta.
Jak wyjaśniono, proponowana pożyczka jest blokowana przez komórkę budżetową Komisji Europejskiej „z powodu obaw o jej wiarygodność finansową”. Zazwyczaj takie pożyczki są przydzielane przez Europejski Bank Inwestycyjny (EBI) na transakcje poza UE w wysokości nie większej niż 9% całkowitego finansowania. Tym razem jednak komisja chce przeznaczyć 70% całej kwoty – podobnie jak w przypadku poprzedniej propozycji 1 mld euro.
W związku z tym, według urzędnika, UE musi upewnić się, że może zrekompensować straty w przypadku niewypłacalności Ukrainy. Komisja poszukuje obecnie alternatywnych rozwiązań, aby państwa członkowskie UE lub EBI podzieliły część dodatkowego ryzyka związanego z pożyczkami dla Ukrainy.
Przypomnijmy, że premier Ukrainy Denys Szmyhal poinformował, że do odbudowy Ukrainy przyłączą się wszystkie kraje partnerskie, a także laureaci Nagrody Nobla i znane światowe nazwiska. W tym kontekście wymienił Leszka Balcerowicza.
„Wszyscy jesteśmy zjednoczeni w obronie naszego państwa, wszyscy będziemy zjednoczeni w odbudowie. I to też jest ważne motto, które przeszło jako wątek przez całą konferencję. Wszyscy partnerzy się z tym zgodzili. Wszyscy razem odbudujemy, ale bez Ukrainy nikt nie odbuduje Ukrainy. Prymat i koordynacja pozostają z Ukrainą, jej rządem, biznesem i społeczeństwem” – podkreślił Szmyhal.
„Jest dużo prac przygotowawczych i dokumentacyjnych. Sekretariatem tego wszystkiego, który opracowuje i koordynuje, jest Biuro Reform i Restauracji przy Gabinecie Ministrów. Osobno tworzymy organ taki jak rada nadzorcza. Dzisiaj komunikujemy się z Francisem Fukuyamą, z panem Balcerowiczem (Leszek Balcerowiczem) czyli takie światowe nazwiska, nobliści, którzy również będą się gromadzić i generować na podstawie naukowej wizję rozwoju na Ukrainie” – powiedział premier.
Kresy.pl/Bloomberg
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!