Departamentu Dochodzeń Finansowych wzywa bez wyraźnych przyczyn działaczy nieuznawanego przez białoruskie władze działaczy Związku Polaków i poddaje ich długotrwałym, nagrywanym przesłuchaniom.
Akcja ma szeroko zakrojoną skalę, gdyż ZPB informuje o wezwaniach na przesłuchania działaczy z różnych miejscowości obowodów grodzieńskiego i brzeskiego. Choć funkcjonariusze, wzywający działaczy ZPB na rozmowy, twierdzą, że chodzi o rozmowę do niczego nie zobowiązującą, na miejscu okazuje się prowadzą oni ścisłe przesłuchanie – protokołowane i nagrywane przez kamerę. Posługując się kopiami dokumentów organizacji funkcjonariusze próbują przekonać członków Związku Polaków, że są oni oszukiwani przez jego kierownictwo. Mogą to być kopie dokumentów jakie białoruscy celnicy wykonali po przejęciu od pezesa ZPB Mieczysława Jaśkiewicza dokumentacji na przejściu granicznym w Bruzgach 29 września bieżącego roku. Według szefowej Rady Naczelnej Związku Andżeiliki Borys działania te mogą być represją za protesty organizacji przeciw planowanym zmianom w ustawie o edukacji, które mogą ograniczyć polskojęzyczną oświatę na Białorusi.
znadniemna.pl/kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!