Milicja zatrzymała w Mińsku dziesięciu działaczy ruchu „Mów Prawdę”. Od kwietnia trwają represje wobec członków i zwolenników tej organizacji. Zatrzymano kilkadziesiąt osób, konfiskowane są ulotki i komputery.
Powodem zatrzymań była uliczna akcja zorganizowana przez działaczy ruchu. Młodzi ludzie rozdawali na ulicach Mińska ulotki z pozdrowieniami dla wszystkich uczniów, którzy w tym roku zakończyli naukę w szkole. Ulotki były wręczane między innymi przed budynkami trzech wyższych uczelni.
Do aresztu trafiły również dwie dziennikarki obserwujące przebieg akcji.
Kampania pod hasłem “Mów Prawdę” nastawiona jest na walkę z oficjalną propagandą. – Nie można żyć w przekonaniu, że jesteśmy bogatym i szanowanym w świecie krajem, który doskonale rozwija się gospodarczo – twierdzą zwolennicy ruchu “Mów Prawdę”.
Chcą, aby Białorusini zdali sobie sprawę z niedostatków systemu politycznego, który funkcjonuje w ich kraju, oraz trudnej sytuacji gospodarczej, w jakiej znalazły się białoruskie przedsiębiorstwa.
IAR/Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!