Rosja wątpi w polski gaz łupkowy

Kolejna sceptyczna uwaga przedstawiciela Rosji dotycząca gazu łupkowego w Polsce. Tym razem o możliwościach wydobycia w naszym kraju tego surowca ironicznie wypowiada się rosyjski ambasador przy Unii Europejskiej Władimir Czyżow.

Z gazem zgromadzonym w skałach łupkowych Polska wiąże wielkie nadzieje. W tym tygodniu rozpoczynają się odwierty, które mają dać odpowiedź na pytanie, jak duże są to złoża i czy wystarczą za kilkanaście lat uniezależnić się od dostaw gazu z Rosji. Ambasador Władimir Czyżow starał się na brukselskim forum studzić emocje. Kwestionował opłacalność wydobycia gazu łupkowego, ale nie tylko.

– To bardzo kontrowersyjne przedsięwzięcie, może wymagać poświęcenia środowiska naturalnego. Wiem, że w innych krajach, które były w podobnej euforii w związku z gazem łupkowym, Zieloni byli przeciwko. Pewnie w Polsce wszystko zależy od siły obrońców środowiska – powiedział rosyjski ambasador podczas forum Unia – Rosja w Brukseli.

Wcześniej w podobnym stylu wypowiadał się także szef Gazpromu. Mówił o negatywnym wpływie na środowisko i przekonywał, że to chwilowa moda.

Na razie gaz ze skał łupkowych zaczęli wydobywać za pomocą nowoczesnych technologii Amerykanie, co zagwarantowało im samowystarczalność. Ewentualny sukces tego przedsięwzięcia w Europie mógłby spowodować, że Gazprom straciłby dominującą pozycję na unijnym rynku.

IAR/Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply