Nielegalni migranci przypłynęli do Polski

Straż Graniczna schwytała nielegalnych migrantów, którzy w niecodzienny sposób naruszyli granicę państwową forsując graniczną rzekę wpław.

Nadbużański Oddział Straży Granicznej poinformował w poniedziałek o ujęciu trzech cudzoziemców, którzy nielegalnie wdarli się na terytorium Polski – dwóch Turków i jednego Albańczyka. Jak podaje portal Interia, migranci przepłynęli graniczną rzekę Bug schodząc z ukraińskiego brzegu w dwóch miejscach.

“Po przepłynięciu rzeki granicznej migranci skierowali się w głąb kraju. Nie mieli przy sobie dokumentów uprawniających ich do przekroczenia granicy i legalnego pobytu na terytorium RP. Po zatrzymaniu zeznali, że chcieli dostać się do jednego z krajów Europy Zachodniej” – Interia cytuje rzecznika prasowego komendanta wspomnianego oddziału Straży Granicznej por. Dariusza Sienickiego. Dwóch Turków wyposażonych w kapoki zostało już odstawionych do ukraińskiej służby pogranicznej.

W innym miejscu – w okolicy Horodła graniczna rzekę przepłynął obywatel Albanii, który także został ujęty przez polskich funkcjonariuszy. Co ważne Albańczyk miał współpracowników. Nad granicę przyjechał po niego inny obywatel Albanii wraz z obywatelem Wielkiej Brytanii. Ci dwa przebywali w Polsce legalnie. Przedstawiono im zarzut organizowania nielegalnego przekroczenia granicy państwowej. Organizatorzy przemytu Albańczyka poddali się dobrowolnie odpowiedzialności karnej w wymiarze czterech miesięcy pozbawiania wolności w zamieszeniu na dwa lata oraz karze grzywny.

Zatrzymany Albańczyk także przyznał się do nielegalnego przekroczenia granicy. Dobrowolnie poddał się karze sześciu miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata po czym został przekazany służbom ukraińskim. Jak podaje Interia za PAP na odcinku działania Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej zatrzymano od początku roku 36 obcokrajowców, którzy przekroczyli granicę państwową poza przejściami granicznymi.

Czytaj także: Straż Graniczna rozbiła grupę organizującą Ukraińcom nielegalne przekraczanie granicy

interia.pl/kresy.pl