Występując na Warsaw Security Forum były dowódca sił amerykańskich w Europie gen. Ben Hodges stwierdził, że wojna USA z Chinami jest prawdopodobna.
Występując w Warszawie gen. Hodges apelował do amerykańskich sojuszników w Europie do wzmacniania swoich możliwości obronnych bowiem uwaga Waszyngtonu będzie skupiać się w coraz większym stopniu na zachodnim Pacyfiku.
“Stany Zjednoczone potrzebują bardzo mocnego europejskiego filaru. Myślę, że w ciągu 15 lat – to nie jest nieuniknione – ale bardzo prawdopodobne, że będziemy na wojnie z Chinami” – wypowiedź gen. Hodgesa cytuje gazeta “Washington Times”. Były dowódca sił amerykański w Europie podkreślał osłabienie amerykańskiego zaangażowania w Europie – “Stany Zjednoczone nie mają możliwości robienia wszystkiego co jest do zrobienia w Europie i mierzyć się z chińskim zagrożeniem na Pacyfiku”. Jednocześnie deklarował, że amerykańskie zobowiązania wobec europejskich sojuszników pozostają “niewzruszone”.
Gen. Hodges był dowódcą amerykańskich sił w Europie w latach 2014-2017. Na stanowisku tym wzywał europejskich sojuszników do pełnego otwarcia swoich granic na przepływ oddziałów wojskowych NATO. Już po opuszczeniu stanowiska sprzeciwił się organizowaniu w Polsce stałej bazy wojsk amerykańskich.
washingtontimes.com/kresy.pl
Na terenie USA..oczywiście!!Nic mi do tego!!
NATO, czyli pakt obronny ,będzie walczył z Chinami na Pacyfiku ? Ale w imię czego,obrony Europy przed tanią chińską produkcją ? Przyznam ,że nie w pełni ogarniam,po co Amerykanom pomoc NATO w tamtym regionie ?