Minister spraw wewnętrznych Bawarii oświadczył, że chce aby koszty koszty bezpodstawnych skarg na decyzje azylowe pokrywali imigranci, a nie rząd krajowy.
W 2017 r. Federalny Urząd ds. Migracji przeznaczył 19 mln euro na pokrycie kosztów sądowych w procesach, w których migranci wytaczali wobec niemieckich urzędów za odmowę przyznania im azylu.
Minister spraw wewnętrznych w rządzie Bawarii zapowiedział, że chce wprowadzić prawo, wedle którego migranci w przypadku składania bezpodstawnych skarg i przegranych procesów będą opłacali koszty sądowe z własnych kieszeni.
ZOBACZ TAKŻE: Wzorcowy niemiecki ośrodek dla uchodźców – drut kolczasty i strażnicy
Tylko tak ograniczymy masowe składanie przez migrantów tysięcy skarg do sądów – tłumaczył minister w jednym z wywiadów.
Szef bawarskiego MSW dodał, że jego land chce budowy specjalnych, zamkniętych i dobrze strzeżonych ośrodków dla nielegalnych migrantów i osób oczekujących na azyl.
W zeszłym roku do sądów administracyjnych w Niemczech trafiło ponad 200 tys. skarg migrantów na urzędy, które negatywnie rozpatrzyły wnioski o azyl. Rozpoczęcie takiego postępowania pozwala migrantom przedłużenie ich pobytu na terenie Niemiec.
Kresy.pl / tvp.info
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!