Nic się nie zmienia na południowym wschodzie Ukrainy w ramach konfliktu rosyjsko-ukraińskiego, wszystko niby zamarło w oczekiwaniu na nowy skok. Z kolei aktywizuje się i potężnieje obecność czynnika rosyjskiego w regionie bałtyckim, w granicach Łotwy, Litwy i Estonii. Powstaje wrażenie, że Rosja wykorzystuje terytorium tych państw jako geopolityczny korytarz do promocji swoich interesów pozycyjnych w państwach UE.

Nic się nie zmienia na południowym wschodzie Ukrainy w ramach konfliktu rosyjsko-ukraińskiego, wszystko niby zamarło w oczekiwaniu na nowy skok. Z kolei aktywizuje się i potężnieje obecność czynnika rosyjskiego w regionie bałtyckim, w granicach Łotwy, Litwy i Estonii. Powstaje wrażenie, że Rosja wykorzystuje terytorium tych państw jako geopolityczny korytarz do promocji swoich interesów pozycyjnych w państwach UE.
Jeżeli oceniać sprawiedliwie, to na dzień dzisiejszy w granicach kontynentu Euroazjatyckiego można obserwować nagie fakty pogodzenia z rosyjską hybrydową interwencją i dyplomatyczny flircik pozornego niezadowolenia wobec działań Federacji Rosyjskiej.
Niewątpliwie Ukraina wdzięczna Europie za wsparcie moralne i współczucie, za dotacje ekonomiczne oraz pomoc w rozwoju państwowości i demokratycznych instytucji władzy. Jednak dziwi nierozumienie faktu, że rosyjska interwencja ma charakter ogólnoeuropejski i nie może być ograniczona granicami Ukrainy. To jest związane z tym, że taka postawa państw członkowskich UE legitymizuje status quo Krymu i „nieuznanych” republik na wschodzie Ukrainy, tworząc niebezpieczny precedens międzynarodowy dla całego kontynentu.
Już na dzień dzisiejszy Federacja Rosyjska aktywnie wykorzystuje w konflikcie rosyjsko-ukraińskim drukowane środki masowego przekazu państw bałtyckich dla obrony i argumentacji swojej agresywnej postawy w stosunku do Ukrainy, ze skierowaniem i wydawaniem na to wielkich strumieni finansowych z Moskwy.
Ponadto przedstawiciele nacjonalistycznych prawicowo-centrystowskich i prawicowo-radykalnych sił prorosyjskich w UE zdobywają bezpośrednie finansowanie oraz konkretne informacyjne i polityczno-technologiczne wsparcie Kremla, z określeniem jedynego prorosyjskiego eurosceptycznego frontu w Europie.
Rosja także aktywnie i skutecznie wykorzystuje swoje kontakty na poziomie dużych kompanii europejskich w subregionie bałtyckim z rosyjskimi kontrahentami.
Podsumowując wyżej powiedziane, można powiedzieć, że przebieg konfliktu rosyjsko-ukraińskiego ma niebezpieczny precedens dla całej Europy i pozwala Federacji Rosyjskiej zniwelować istniejące obowiązujące normy międzynarodowe i granice „czerwonych linii” w zapewnieniu bezpieczeństwa UE w ramach wykorzystania swojej obecności w krajach bałtyckich. Właśnie dlatego w celu zapewnienia istnienia przyszłości dla europejskiego systemu wartości i instytucji państwowych, koniecznym jest konsolidowane stworzenie antyrosyjskiego bloku dla zespolenia rozproszonych pozycji i wysiłków, a przede wszystkim w krajach bałtyckich.
http://teratorian.bloog.pl/id,345168479,title,Russias-Baltic-step,index.html
0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply