W ciągu pięciu miesięcy od wprowadzenia rosyjskich sankcji na produkty rolno-spożywcze z państw Unii Europejskiej Azerbejdżan wyeksportował do Rosji 33 tysiące ton jabłek.
Zajmujący się sprawami państw kaukazkich portal z satysfkacją odnotowuje, że azerbejdżańskie jabłka zajęły miejsce produktów dotychczasowych potentatów – “Polska i Mołdawia straciły swoją pozycję”. Aleksiej Aleksiejenko z rosyjskiego urzędu do spraw nadzoru weterynaryjnego i fitosanitarnego (Rosselhoznadzor) stwierdził, że azerskie owoce zajęły “pewną pozycję” na rosyjskim rynku i wątpliwe aby została ona zakwestionowana nawet po zniesieniu sankcji. Azerbejdżański ekonomista Oktaj Akhdierwijew zauważa, że w jego kraju rocznie produkuje się 800-900 tysięcy ton owoców, z tego połowę stanowią jabłka. Tymczasem krajowi konsumenci wykupują tylko około 350 tysięcy ton, co oznacza znaczne możliwosci eksportowe.
vestnikkavkaza.net/kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!